Spis treści
„Nasz nowy dom 20” odcinek 8. - co się wydarzyło?
Mieszkająca w Opatówcu pani Aneta nie słyszy od urodzenia. W codziennym funkcjonowaniu i załatwianiu spraw urzędowych pomaga jej nastoletnia córka, którą samotnie wychowuje.
Czuję się wykluczona z powodu mojej wady słuchu. Nikt nie chce mnie przyjąć do pracy, a bardzo chciałabym pracować – przyznaje Pani Aneta.
Kobiety żyły bardzo skromnie w starym, potwornie zawilgoconym mieszkaniu na parterze wielorodzinnego budynku. Grzyb i woda były dosłownie wszędzie. Piec, który ogrzewał pomieszczenia, stary i niesprawny, wymagał ciągłego nadzoru. Pani Aneta zaglądała do niego co godzinę! W okresie grzewczym była więc dosłownie uwięziona w domu. Kamila marzyła o fajnym pokoju nastolatki i o łazience, w której będzie ciepło i ładnie. Niestety, przy skromnych dochodach rodzina nie mogła nawet marzyć o remoncie.
Marzy mi się, by w domu było ciepło. Żeby córka miała komfort, żeby dom był ocieplony, woda ciepła, ale dla mnie najważniejsze jest, by córka była szczęśliwa, by miała swój pokój – mówiła pani Aneta.
Na szczęście w Opatówcu pojawiła się Katarzyna Dowbor, tym razem w towarzystwie tłumaczki Polskiego Języka Migowego – pani Agnieszki. Projekt nowego domu przygotował Maciej Pertkiewicz, a remontem zajął się Wiesław Nowobilski ze swoją ekipą. Fachowcy odmienili los tej rodziny!
Gdy w domu odbywał się remont, rodzina wypoczywała w hotelu. Jednak to nie był koniec niespodzianek. Na miejscu pojawiła się Kasia Dowbor z gościem specjalnym – Olgą Bończyk, znaną polską aktorką i wokalistką, która tak jak Kamila jest córką głuchych rodziców i w dzieciństwie mierzyła się z podobnymi problemami.
Odkąd (dzieci CODA przy. red.) stają na własnych nogach, stają się opiekunami swoich rodziców, a to kumuluje bardzo wiele problemów, z którymi tak naprawdę trzeba mierzyć się przez całe życie – mówi Olga Bończyk.
Zobacz w galerii zdjęcia PRZED i PO metamorfozie domu!
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
