„Nasz nowy dom”. Ludzie nie chcą zgłaszać się do programu po wyrzuceniu Katarzyny Dowbor? Martyna Kupczyk apeluje!

Krzysztof Połaski
Przez ostatnie 10 lat „Nasz nowy dom” był absolutnym hitem telewizji Polsat. Widzowie kochali program oraz jego prowadzącą Katarzynę Dowbor, którą jednak Edward Miszczak postanowił wyrzucić i zastąpił młodszą aktorką, Elżbietą Romanowską. Jak się teraz okazuje, ma to ogromny wpływ na ilość rodzin, które zgłaszają się do programu...

Spis treści

Katarzyna Dowbor wyrzucona z „Naszego nowego domu”

„Nasz nowy dom” to program, którego przedstawiać nie trzeba. Polsatowska audycja przez 10 lat stała się prawdziwym telewizyjnym hitem, a Katarzyna Dowbor wraz z ekipą odmieniła życie wielu potrzebujących rodzin. Niestety, Edward Miszczak nie miał żadnych sentymentów i przejmując rządy w Polsacie, postanowił wyrzucić Katarzynę Dowbor z uwielbianego przez Polaków programu.

Elżbieta Romanowska nową prowadzącą „NND”

Nową prowadzącą program „Nasz nowy dom” została Elżbieta Romanowska. Aktorka nie ma łatwego zadania, bowiem już teraz porównywana jest do Katarzyny Dowbor. Więcej, chociaż zdjęcia do programu dopiero trwają, to już teraz na byłą gwiazdę „Rancza” spadł ogromny hejt.

Widzowie odwrócili się od „Naszego nowego domu”?
Wygląda na to, że po wyrzuceniu Katarzyny Dowbor z „Naszego nowego domu” telewizja Polsat będzie mieć problem z programem. Już teraz się okazuje, że spadła ilość osób, które chcą mieć wyremontowany dom przez programową ekipę! Jak donosi Pudelek, architektka Martyna Kupczyk opublikowała w swoich mediach społecznościowych apel, gdzie zachęca do zgłaszania się do programu.

Rozpoczęliśmy kolejny sezon, już go montujemy, ale tych rodzin zgłasza się do nas niewiele, więc jeśli znacie kogoś, kto żyje w złych warunkach, a my możemy pomóc, to zgłaszajcie taką rodzinę, porozmawiajcie z nimi. Niech do nas napiszą. Może w szkole jest jakieś dziecko, które żyje w złych warunkach, a my możemy dać mu nowe życie. Bardzo, bardzo prosimy, żebyście przemyśleli czy nie znacie jakiejś rodziny. Pamiętajcie, nic nie płacimy za remont - poinformowała Martyna Kupczyk.

Co o tym sądzicie?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Majka
Witam,

"Nie ma ludzi niezastąpionych" - w przypadku programu NND raczej to przysłowie się nie sprawdziło (chociaż, jeszcze sie okaże). I nie chodzi mi o porównywanie Pani Eli do Pani Kasi, bo nie o to chodzi. Pani Ela jest osobą ciepłą, uśmiechniętą, energiczną i wydaje mi się, że jest bardzo otwarta. Bardzo współczuję Pani Eli tej sytuacji, bo nie ma łatwego zadania - więc proszę tych wszystkich słów, wypisywanych na forach, nie brać do siebie. Pani jest niestety taką "tarczą", na którą my widzowie, wylewamy swój żal.... I nie to, że Pani nie lubimy, ale...

Pani Kasia kojarzy się nam z dzieciństwem, kiedy to w latach 80siątych, z ciepłym uśmiechem zapowiadała dzieciom dobranckę, czy inne programy.

Gdzieś przeczytałam wpis Pani Martyny, apelujący o to, byśmy pomyśleli o tych rodzinach, którym program "Nasz Nowy Dom" pomógł. My właśnie o nich głównie myślimy, Pani Martynko, ale dlaczego Pan Miszczak o nich nie pomyślał, zwalniając Panią Kasię?

Ja się obawiam, że ten ruch był bardzo mocno przemyślany.... Zmienimy prowadzącą, spadnie oglądalność, główny fundator programu wycofa się ze sponsoringu ze względu na brak rentowności i program sam "umrze".... (Rany! oby to były tylko moje poranne majaczenie!....)!

Panie Miszczak, a proszę powiedzieć, czy nie lepiej byłoby wprowadzić Panią Elę do programu "powoli"? Jest czterech architektów, dwie ekipy budowlane (o ile nie wiecej), to nie mogło być dwóch prowadzących? Pani Kasia sama by zdecydowała, czy chce w tandemie prowadzić. A może raz Pani Kasia, raz Pani Ela? Widz sam by zdecydował, czy oglądać, czy nie. I Pani Ela dałaby się nam poznać jako Elżbieta Romanowska, a nie jako wykreowana przez reżysera postać. A i Pan by sobie mógł sprawdzić statystyki, czy decyzja byłaby słuszną, czy nie.

Dlatego tak negatywnie zareagowali internauci na zmianę prowadzącej. Pani Eli nie znamy, bo nie mieliśmy takiej możliwości. Panią Katarzynę "znamy" z ekranu od kilkudzięsięciu lat. "Znamy" uśmiech, który nie jest wyreżyserowany, znamy gesty, słowa, pasje... Może dlatego tą "naszą" Panią Kasię tak kochamy :))

Pani Elu, trzymam kciuki i życzę wytrwania, cierpliwości i sukcesu. Ja wierzę, że widzowie Panią pokochają. Ale proszę nam dać czas.... Początki są zawsze trudne... nawet w tych sferach uczuciowych.

A Pani, Pani Kasiu, życzę, by Pani w dalszym ciągu miała możliwość pomagania innym. My widzowie, Pani nie opuścimy :)))) Prosze dać znać, a staniemy murem przed ekranami! :)))

Czekamy Pani Kasiu na wielkie "BUM"! :D

Pozdrawiam
W
Wyrocznia
Niszczak i wszystko jasne
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn