Natalia Lesz przyznała w wywiadzie dla natemat.pl, że fabuła jej nowego klipu do piosenki "In Love" porusza kwestię sponsoringu, który "jest istotnym problemem i jest w jakimś sensie elementem showbiznesu". Lesz przyznała, że ona także była osobą, której proponowano sponsoring.
CZYTAJ TAKŻE:
NATALIA LESZ MIESZKA ZE SWOJĄ STYLISTKĄ
NATALIA LESZ GRUZINKĄ?
- Tak, miałam propozycje sponsoringu w różnych formach - protekcyjnych i materialnych. Takie propozycje są zjawiskiem dość powszechnym, jeśli chodzi o show-biznes, ale występują również w każdej innej pracy. Dziedzina zawodowa nie ma tutaj większego znaczenia - ujawniła Natalia Lesz i opowiedziała o swojej reakcji na takie propozycje.
CZYTAJ TAKŻE:
NATALIA LESZ ZŁAMAŁA RĘKĘ
LESZ I KRUPA ROZSTAI SIĘ
- Nigdy się na to nie zdecydowałam i nie zdecyduję, ponieważ jestem przeciwna temu procederowi. I choć najczęściej starałam się takie propozycje obracać w żart, to zawsze były to dla mnie sytuacje stresujące, ale również uwłaczające mojej godności jako kobiety - dodała.
