Duchowny, pisarz, publicysta, poeta, działacz społeczny - ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski zmarł 9 stycznia, w szpitalu w Chrzanowie. Miał 67 lat. O jego śmierci, za pomocą mediów społecznościowych, poinformowało Stowarzyszenie „Wspólnota i Pamięć”.
Z ogromnym bólem i głębokim żalem informujemy, że dzisiaj o 8:00 rano w szpitalu w Chrzanowie zmarł po ciężkiej chorobie nasz ukochany Przyjaciel i członek honorowy Stowarzyszenia "Wspólnota i Pamięć" ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski. Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie - przekazano.
Ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski od początku 2023 walczył z nowotworem. - Po swoich doświadczeniach jestem przekonany i apeluję o to, aby badania na prostatę, ale nie tylko, wprowadzić u mężczyzn od 40. roku życia. Profilaktyka jest tu niesłychanie ważna - apelował duchowny.
Choć wydawało się, że stan jego zdrowia się poprawił, w Boże Narodzenie nastąpiło znaczne pogorszenie, a duchowny trafił do szpitala. Zasłynął ze swojej odwagi, bezkompromisowości i wielkiego serca. Był jednym z założycieli Fundacji im. Brata Alberta, pomagającej osobom z niepełnosprawnością intelektualną, był również rzecznikiem osób, które w dzieciństwie doświadczyły wykorzystywania seksualnego ze strony osób duchownych. W 2006 r. za działalność opozycyjną prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Ks. Tadeusza Isakowicza-Zaleskiego pożegnało symbolicznie wielu duchownych, polityków i dziennikarzy.
Ksiądz Isakowicz-Zalewski odszedł od nas, ale pozostanie w sercach. Po ciężkiej chorobie zmarł Ksiądz, patriota, człowiek wielkiego serca. Wielka strata, naprawdę wielka - napisał Marek Jakubiak.
Nie zawsze było nam po drodze, bywało, że publicznie polemizowaliśmy. Wspierał ubogich. Był człowiekiem nieugiętym - przekazał Ryszard Czarnecki.
Ks. Isakowicz-Zaleski był bezkompromisowy w sprawach, w których wielu osobom brakowało odwagi. Walczył o prawdę ws. zbrodni wołyńskiej - dodała Ewa Zajączkowska-Hernik.
źródło: AKPA.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
