Podobno pewien inżynier "pokazał mu środowy palec", co rozzłościło Kubę na tyle, że wybił mu szybę w aucie.
Jak donosi gazeta.pl, sąd uznał, że Wojewódzki wybił szybę nieumyślnie. Czy faktycznie tak łatwo jest wybić komuś nieumyślnie szybę? Poszkodowany może jeszcze się odwołać, chociaż nie wiadomo po co miałby to robić, skoro Wojewódzki zobowiązał się do pokrycia kosztów zakupu nowej szyby.
Swoją drogą, ciekawe jest, ile obecnie toczy się postępowań w sprawie Kuby i jak długo pozostaną one nierozstrzygnięte.
Czytaj także:
Nie będzie ojcem
Kuba został sam!?
Maminsynek!?
Jednak spotyka się z Sowińską

Wideo