"O mnie się nie martw" sezon 11. Joanna Kurowska: Grażyna Małecka bardzo namiesza! Będzie się działo!

[wulgaryzm]a bym jej wsadzil

Nie można myśleć takimi kategoriami,jak fani S&P-że skoro mało S&P to koniec. Są jeszcze fani Krzysia i Marty,Marcina i jego dzieci,Asi,ludzie lubią P Irenkę,Marka, ogólnie Ci co podoba im się serial jako całość. W sumie pewnie nie jest nas mało,a dla takiej grupy widzów też warto jeszcze kręcić, jesteśmy ciekawi ich dalszych losów. Serial to nie tylko S&P i nie tylko fani S&P.

Fani S&P grymaszą dlatego że watek S&P został odstawiony na boczny tor, ile jest ich w odcinku ? Owszem nie maja takich problemów jak I&M bo jak mogą mieć jak ich praktycznie nieoglądamy, 2-3 sceny to wszystko a to jest zdecydowanie za mało jak na jedyną parę w serialu i to parę bardzo popularną, fani odeszli już w 10 sezonie widząc co się z ich ulubieńcami dzieje, teraz nie bedzie lepiej, chyba nawet mniej ich będzie niż dotychczas więc już możemy przewidywać koniec serialu, nie wiem ale tam ktoś w produkcji nie zdaje sobie sprawy jaki teraz wątęk przyciaga widzów albo zwyczajnie im nie zależy na widzach bo wiedzą że to już ostatni sezon jest.

Pola- nic dodać nic ująć. Scenarzystki tak kręciły ,tak mąciły, tak zawzięły się na nich,że nieraz trudno było patrzeć na to co im zgotowały. Co pojawiła się jakaś baba to zaraz patrzyła na Kaszubę maślanymi oczami i żle pojmowała jego empatię. Kiedy pojawił się podobno najlepszy kumpel,zaraz próbował urządzać mu życie. S&P pokazywani są o wiele lepiej,co oni mieli za problemy-żadne,a i tak ich fani ciągle grymaszą.

Tak sobie myślę, że wątek S&P jest o wiele lepiej prowadzony niż, jak kiedyś IgMy. Wydaje mi się, że wątek s&P prowadzony jest lekko, a w wątku IgMy zawsze były problemy, zawsze wszystko było przerywane, trzeba było się domyślać co będzie dalej. Zawsze czy to randka była urywana, bo inni byli ważniejsi. Zawsze wszystko owiane tajemnicą, zawsze wielkie problemy. Pojawiały się byłe, co chwilę stał im na drodze do szczęścia, a oni też bardziej myśleli o innych niż o swojej przyszłości. Uwielbiam IgMe, ale widać, że ich wątek zawsze był ciężki ?

A niech Grażyna miesza,skoro już musi, ma komu. Od Kaszuby, dziewczynek i Zbysia niech trzyma się z daleka.

Jeśli chodzi o hmm... "precyzję" opisów to już wielokrotnie się na nich przejechaliśmy. Poza tym kilka miesięcy to już np. 2 miesiące, więc nic nie musi być widać.

Nawet jeśli sezon zacznie się po kilku miesiącach, to to nie wyklucza moim zdaniem tego, by ówczesny test miał wynik pozytywny. W pierwszych kilku miesiącach wcale nie musi być widać brzucha. Poza tym, wcale nie musiało minąć jakoś wiele tych miesięcy. Musimy czytać streszczenia z pewną rezerwą, bo czasami piszą naprawdę różne rzeczy (Marta nie jest narzeczoną Krzyśka przecież). Przekonamy się o wszystkim za lekko ponad dwa tygodnie(jeśli puszczą prapremierę) bądź za trzy i wtedy będziemy dyskutować.

Moja teoria dalej jest taka sama, test ciążowy był na przyttzymanie fanów S&P tej reszty którą jeszcze została, no i właśnie się okaże czy był to jednak fałszywy alarm czy nie bo sezon się zacznie jak wynika z opisu kilka miesięcy później, to co wychodzi na to że Sylwia będzie się szykować do porodu?

Kasia - no przecież to logiczne, że skoro nikomu jeszcze nie powiedzieli, to znaczy że to początkowe miesiące prawda?

gość, skąd masz opis 1 odcinka?

Kasia i jak tam to Twoje marudzenie od 2 miesiecy ,ze ciazy Sylwii na pewno nie będzie i tylko specjalnie podpuszczaja fanow ? Jaka teraz teorie wymyslisz ? ?

Tylko chyba im się pomyliło bo Marta była już żona Krzyśka o ile ja dobrze pamiętam, i jeśli Danka po kilku miesiącach mieszkania to bardzo mnie ciekawi czy te kilka miesięcy to też ciąża Sylwii ?

Jest Opis: Matka Krzyśka Danka wpada do niego i Marty z dłuższą wizytą. Swoją obecnością po kilku miesiącach doprowadza nie tylko syna i jego narzeczoną do kresu, wszyscy w ich otoczeniu czekają z niecierpliwością na wyjazd Danki do Teksasu, nieszczęsliwy wypadek sprawia jednak że kobieta zabawi u syna dłużej.Bliscy Marcina coraz częściej nieśmiało wypytują czy planuje otworzyć się na nowy związek, Kaszuba nie wyklucza takiej ewentualności , jednak priorytetem jest teraz dla niego wychowanie dorastajacych Heli i Oliwki i małego Zbyszka. Sylwia i Paweł nie mówią nikomu z bliskich że spodziewają się dziecka,Oboje są przejęci nową rolą, a otoczenie dodatkowo nie ułatwia im sprawy, postanawiają uroczyście oznajmić wesołą nowinę, Kostek po rozstaniu z Karoliną postanawia nie zamykać się na inne kobiety, swoje poszukiwania zaczyna w internecie.