"O mnie się nie martw" sezon 7. odcinek 8. Iga wychodzi ze szpitala. Marcin konfrontuje się z Kubą! [WIDEO+ZDJĘCIA]

Kamila Glińska
Czy Marcin da do zrozumienia Kubie, że Iga jest tylko jego? Sprawdź, co wydarzy się 86. odcinku "O mnie się nie martw"!

"O mnie się nie martw" sezon 7. odcinek 8. w piątek, 27.10.2017 o godz. 20:40 w TVP!

"O mnie się nie martw" sezon 7. odcinek 8. w piątek, 27.10.2017 o godz. 20:40 w TVP!

Iga (Joanna Kulig) wciąż przebywa w szpitalu, gdzie spotkała swoją miłość z dawnych lat - lekarza Kubę Jurkowskiego (Jakub Wesołowski). Początkowo Marcin (Stefan Pawłowski) nie zdawał sobie sprawy z tego, kto opiekuje się jego żoną. Teraz jest jednak coraz bardziej zazdrosny.

W 86. odcinku "O mnie się nie martw" Iga szykuje się do wyjścia ze szpitala. O własnych siłach, ale nadal o kulach. Kuba namawia ją na natychmiastowe podjęcie rehabilitacji. Ku zaskoczeniu ortopedy, Marcin, z pomocą Pawła (Marcin Korcz), znajduje inny ośrodek rehabilitacyjny i stawia lekarza przed faktem dokonanym.

Aśka (Aleksandra Domańska) zamyka ważny rozdział swojego życia, ale nie wygląda na to, żeby to przyniosło jej spokój. Paweł zaczyna być tym zmęczony. Krzysiek (Paweł Domagała) z chłopakami odwiedzają Filipa (Piotr Jankowski) w bistro Egalite, gdzie Krzysiek nieoczekiwanie poznaje kogoś, o kim dużo słyszał. Paweł również pojawia się w Egalite. Niestety, w najzupełniej przypadkowym towarzystwie Sylwii (Aleksandra Adamska), co jednakże wyzwala nieoczekiwane i bolesne emocje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 45

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Mona
Do XXX wolę nudną Asię niż nierozgarniętą Sylwię, która ślizga się od jednego zajętego faceta do drugiego i angażuje w swoje problemy każdego, kto się nawinie. Odkąd się pojawiła w serialu sieje zamęt i nic wiecej. Już nic nie jest takie lekkie, przyjemne i z humorem, tak jak było, zanim ona i Kinga się zjawiła.
G
GOŚĆ
To się już robi wstrętne,albo celowe.Myślę,że scenarzystki trafiły na łatwy grunt,wiedzą,że sceny Marcina i Sylwii po niefortunnej 6 serii fanów I&M wkurzają.Zastanawiam się dlaczego one to robią zawsze kiedy Iga jest daleko.Do 8 odcinka Sylwia z Marcinem była w jednym odcinku,no to teraz nam" wyrównają braki"-niech się już przyczepi na stałe do jakiegoś faceta,inaczej ciągle będzie mącić, jak nie Asi to Marcinowi.Radecki już ja nie wspiera?.
K
Kowalska
Tak , ja też czytałam streszczenie odcinka 10 i znowu jestem...zła? Właśnie nie ,bo przecież tego się spodziewalysmy, wspaniałe scenarzystki znowu nas nie zawiodły i mamy powtórkę z rozrywki?i fajnie jest ,ha, ha
M
Mona
Co to się porobiło z tym serialem? Mordobicie to nic ,w porównaniu z gołym tyłkiem Jacka na śniadanie, które Sylwunia dziewczynkom zaserwowała. Nie widziały w tym nic nie stosownego z Grażyną, tylko Krzyśka wyśmiały. Dziwne, że Paweł słyszał Sylwię z Mariuszem na klatce, a Sylwia i dziewczynki nie słyszały że Grażyna z Jackiem się w domu zabawia i odwrotnie Grażyna i Jacek tak "cichutko" się zabawiali, że dziwczynki ich nie słyszały, to jaki duży jest ten dom? Kto nie chce się denerwować, to niech nie czyta steszczenia 10odc.Przecztałam, że Marcin wspiera Sylwię, bo Krzysiek zaginął!!! Pani Irenka z dziewczynkami ,a on Sylwunie pociasza!!!Ona natomiast ma jeszcze inny problem, zastanawia się czy Mariusz na poważnie chce się z nią ożenić!!!! Niech się żeni i to natychmiast, niech znikają w podrózy poślubnej. Ale może on zajęty i ją podrywa,czyli karma wraca, ktoś ją wystawi wreszcie i może się odczepi od Marcina, a Marcin zajmie się swoją rodziną, a nie jakąś tam idiotką ściągającą stale na siebie i innych problemy.
G
GOŚĆ
A ja nie lubię Sylwii, kibicuję Asi. Nie mogę już patrzeć jak Sylwia przyczepia się do zajętych facetów, niby to "przyjażń" z Radeckim tak twierdzą nie którzy. Jestem tym trochę zdziwiona, przecież sama twierdziła, że nie uznaje przyjażni damsko-męskiej i , że szkoda jej na przyjaciółkę- to kim ona w takim razie jest dla Radeckiego?? A kim dla Mariusza??
X
XXX
A ja tam Sylwię bardzo lubię ,nie rozumiem o co Wam chodzi ,lepsza jest niż ta nudna Aśka już nie mogę na nią patrzeć :/ Mam nadzieję ,że Sylwia będzie z Pawełkiem na koniec :D
k
kowalska
o, wczoraj np była powtórka 8 odcinka ,5 serii ; Iga dowiaduje się ,że Oliwka na czacie zapoznała jakiegoś Kubę (właśnie ;) ), tego pedofila, czy Iga w tym momencie nie powinna się chociaż uśmiechnąć do wspomnień o tej pierwszej miłości ;P , żadnych skojarzeń , a wiem , chyba jednak jej nie było w 5 serii,prawdaż ;P
k
kowalska
wszystko dobrze się skończyło w 6 serii i teraz też, ale jakoś nie mam ochoty oglądać w powtórkach tych chwil słabości I&M i ; zwłaszcza ,że wiadomo dlaczego były te chwile słabości oraz ,że było tego aż nadto do tej pory ; jak długo można mieć wątpliwości, dlaczego scenariusz nie poszedł w innym kierunku ( jeśli był wymuszony nieobecnością JK ), owszem problemy, ale z zewnątrz np Filip mógł się pojawić już w 6 serii i namieszać , to byłoby i zabawne i 'oszczędziłoby ' Marcina
k
kowalska
zresztą nie oglądałam też odcinków od 8 do 12, 6 serii ( po obejrzeniu zwiastuna 9 odcinka ,gdzie Marcin czule przytulał Sylwię, wrr i brr) i jakoś mnie nie ciągnie , nawet po tak długim czasie ; tak wiec może u mnie to zaprzestanie oglądania omsnm będzie własnie takie, coraz większe rozczarowanie i stopniowe wygaszanie oglądania (też miałam inie oglądać 7 serii,ale jakoś się przemogłam, ale wyciszaniem scen z Sylwią)
k
kowalska
doszło do tego, że ja nawet nie bardzo miałam ochotę widzieć powtórki odcinka 7 (po tym co tam wyrabiała Iga), czyżbym zaczęła myśleć o wyciszaniu Igi ,tak jak to robię z Sylwią ;)
G
GOŚĆ
Triniti - Gdyby Sylwia pojawiła się w domu Kaszubów,kiedy Iga jest daleko od domu,to pomyślę,że to już jest złośliwość ze strony scenarzystek. Myślę.że one wiedzą,że ten wątek,który nam pokazują już 86 odcinków wzbudza ogromne emocje.Ludzie rzucają oglądanie,wracają,wyrażają swoje negatywne uczucia.Kinga wzburzała widzów,ale odkąd Sylwia zaczęła majstrować w związku Igi i Marcina to negatywne emocje u fanów I&M sięgnęły zenitu.Mogłyby ten jeden wątek zostawić w spokoju,ten jeden wątek mógłby mieć pozytywne przesłanie,bo to co teraz się dzieje to sama nie wiem jak określić.- rozwód, chamstwo,nie przebieranie w słowach,mordobicia,intrygi- no, ale to jest po to,aby nie było" nudno",a podobno jest to serial jak to tu ktoś pisał od 12 lat-no to przykład super.
T
Triniti
GOŚĆ zgadzam się z tym co napisałaś. Zobaczymy co nam scenarzstki wymyślą, jak na zrekompensują nieobecność Igi, czym zajmą Marcina? ak Sylwia się pojawi na Żelaznaj podczas nieobecnosci Igi, to się będę bardzo zła, nawet jak nie ruszy Marcina. Na Żelazną powinna mieć zabroniony wstęp, a szczególnie gdy Igi nie będzie, już się popisała i wiemy jak dobrze się tam czuła.Nie trwaię tej postaci, a jej zchowanie to już popis wredności i głupoty. Ala jak widać facetom,nie mężczyznom taka "dostępna i uśmiechnięta" Sylwunia się podoba. Asi mi szkoda, bo buta Sylwi jest akceptowana przez Pawła. Sylwia wobec Asi zachowuje się jak Kinga wobec Igi, rości sobie prawo, bo uważa się za lepszą.Sceny Igi i Marcina tak posłodzili, bo Iga nam zniknie, dlatego się pogodzili i wydawać się może że Kuba już poza zasięgiem, ale coś mi się wydaje, że on i Sylwia jeszcze w zwiazku Igi i Marcina namieszają. Nie wiem co będzie z Igą w kolejnej serii, ale jak zniknie na dłużej, lub wątek będzie znów okrojony, to mimo sympatii ogromnej do postaci i aktorów już nie bedę oglądać serialu. Może kiedyś z ciekawości zobaczę co się z Asią i Adamem działo, resztę przewinę, bo na Sylwię mam już alergię, na jej głupawe miny i uśmeszek przede wszystkim. Dla Igi i Marcina warto oglądać serial, mimo że niektóre wątki są na siłę wymyślane, komplikowane i niespójne z poprzednimi seriami. Ale bez Igi i Marcina to już nic nie będzie warte oglądania, nawet dość ciekawy ostatnio wątek Asi i Adama. Już nie chciałam tej serii oglądać, ale zdjęcia Igi w ciąży I Marcin taki troskliwy obok niej, mnie zachęciły i dopóki Iga i Marcin są na ekranie to ja dalej oglądam serial. Jeśli aktorka się zmieni to już nie będzie to samo, bo Iga to JK i JK to najlepsza i prawdziwa Iga jaką chcę oglądać.
G
GOŚĆ
Przeczytałam Wasze komentarze i widzę,że Sylwia każdemu stoi ością w gardle.Po ostatnim odcinku moja niechęć do tej postaci wzmogła się jeszcze bardziej.Widać, że to łatwa dziewczynka, z Mariuszem poszło jej szybko z Igorem chyba było podobnie,zresztą mamusia taka sama.Nie dosyć, że łatwa to jeszcze przemądrzała,("ze mną nie można się nudzić","wiem jak wyglądam"),sama określiła się,że jest wredna . Sposób rozmowy z Asią,okropny,mam nadzieje,ze Asia pokaże jej gdzie jej miejsce.Drażni mnie do tego stopnia,że najchętniej wygasiłabym telewizor,komputer kiedy pojawia się na ekranie,ale szkoda mi pozostałych wątków. Jestem natomiast pod wrażeniem pięknych scen Igi-Marcina , Asi-Adama,pani Irenki Zbysia. Scena Igi I Marcina w pokoju szpitalnym pokazywała, że zrozumieli się bez słów ,w sprawie zmiany miejsca rehabilitacji o czym świadczyły ich miny. Scena kiedy wychodzą ze szpitala to tak jak ktoś tu napisał taka perełka,zagrana pięknie, subtelnie,widać jak bardzo się kochają.Dla takich scen warto oglądać ten serial i takie sceny rekompensują nam tą znikomą ilość ich wspólnych scen.Co będzie dalej nie staram się nawet myśleć,cieszę się tym co jest,bo wiem,że jeżeli nie będzie głównych bohaterów moja przygoda kończy się z tym serialem.Nie akceptuję zmian,podróbek to miał być serial o nich, bez nich to już inna bajka. Taki zdanie ma na pewno wiele osób,sama znam takich.
k
kowalska
Triniti -> "Sylwia niestety nie jest w stanie Igi zastąpić, nawet na minutę, a stale ją wciskają wszędzie.", niestety są tacy, którzy chcą tej Sylwii na ekranie jak najwięcej ,najlepiej w parze z Radeckim, fałszywym przyjacielem ,aroganckim bubkiem ,widocznie lubią takich pokręconych bohaterów, nie wiem,nie chcę oceniać , jak to się mówi 'o gustach się nie dyskutuje' ( btw ten film jest dozwolony od 12 lat i jakie to wzorce dla młodzieży,która w większości uwielbia Sylwię, można powiedzieć , że oni nie takie rzeczy widzieli,ale niech zobaczą też , że można żyć inaczej ,niech mają wybór ; a potem niechciane ciąże i porzucone dzieci) ; ja rozumiem, że można było Sylwię lubić na początku 6 serii,ale potem zachowywała się skandalicznie ,a obecnie udaje ,że nic się nie stało ( ma wybiórczą amnezję czy,co ), otrząsnęła się z zauroczenia Kaszubą i pozwala sobie nawet zapraszać Oliwkę i Helę do siebie po tym jak ich matce próbowała zrujnować życie, no perfidia do kwadratu !
T
Triniti
Marta! To nasze żale pod adresem scenarzystek, że tak skopały najlepszy serial. Wymyśliły wspaniały wątek Igi i Marcina i teraz nie mają na niego kompletnie pomysłu, placzą go bez sensu, byle tylko serial trwał, i trwał!Próbują Igę i Marcina wymiksować bo JK nie chce grać w serialu powołując się na różne zobowiązania. Sylwia niestety nie jest w stanie Igi zastąpić, nawet na minutę, a stale ją wciskają wszędzie.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn