- Jednak Kasia Glinka, która była tak blisko zdobycia Kryształowej Kuli. Także Olga Bołądź, czwarta na liście finalistów, która spokojnie mogłaby tam być jako trzecia, a jednak nie była. -
W rozmowie z Angorą wypowiedziała się także na temat Piotra Szwedesa.
- Za bardzo chciał i przez to stracił na swojej naturalności. Przyznam, że nie do końca wiedziałam, czy on, to rzeczywiście on. Tak bardzo chciał być fajny, że nie do końca było to szczere, i w rezultacie obróciło się przeciwko niemu - powiedziała.
Ciekawe, dlaczego Iwona uznaje, że Glinka odniosła porażkę. Wydawać by się mogło, że dla każdego uczestnika programu zawody te to była przede wszystkim zabawa. Gdy do zwycięstwa zabrakło kilku procentów, może pojawić się chwilowy żal. Jednak nie powinien być ona na tyle duży, by uznawać to za przegraną.
Wydaje się, że Julia zwyciężyła, gdyż grała główną postać w jednym z najpopularniejszych seriali TVN. Która z nich bardziej zasłużyła na wygraną?
Czytaj także:
Tyszkiewicz planuje atak na Pavlović?
Pavlović obrażona na Egurrolę?
Wojna Beaty Tyszkiewicz i Czarnej Mamby

Wideo