Pielęgniarki Odcinek 194

Streszczenie odcinka

Na oddział trafia 10-letni Kuba Banaszyk. Chłopiec cierpi na otyłość. Matka chłopca początkowo twierdzi, że zauważyła u syna objawy bezdechu. Ponadto niepokoi ją ospałość i jego chroniczne zmęczenie. Kuba zostaje przyjęty na oddział z podejrzeniem cukrzycy. Matka Kuby twierdzi, że syn nie je słodyczy, a jego dieta jest bogata w zdrowe, nieprzetworzone produkty. Jednak niepokój pielęgniarek budzi fakt, że kobieta ani razu nie wraca na noc do domu, każdą noc spędzając przy boku syna, mimo iż jego stan ani wiek tego nie wymagają. Kobieta sprawia przy wrażenie, jakby na rękę jej był jak najdłuższy pobyt syna w szpitalu. Kiedy wychodzi na jaw, że specjalnie dawała synowi w szpitalu potajemnie słodycze, żeby zafałszować wyniki, wyznaje, że syn kompulsywnie objada się słodyczami, żeby zrekompensować sobie brak miłości ojcowskiej, a pobyt w szpitalu był tak naprawdę ucieczką od męża Witolda, który jest DDA (Dorosłym Dzieckiem Alkoholika) i dręczy psychicznie ją i syna. W miarę rozwoju wypadków okazuje się, że problem Witolda dotyczy również innych członków rodziny... Tymczasem nowa pielęgniarka, Dagmara popada w konflikt z doktor Nałęcz, której nie podobają się niekonwencjonalne poglądy dziewczyny na medycynę. Dagmara kiedyś nie dostała się na medycynę, niemniej jednak do zawodu pielęgniarki podchodzi jak do misji. Chciałaby, żeby ludzie byli zdrowi i szczęśliwi i jest przekonana, że byłoby to możliwe, gdyby medycyna konwencjonalna i alternatywna szły w parze, a lekarze dla dobra pacjenta brali z obu to, co w nich najlepsze. Ma dużą wiedzę medyczną z różnych dziedzin, intuicję i świetny kontakt z dziećmi. Gdy Kuba trafi na oddział, pierwsza zacznie podejrzewać, że problemy chłopca z otyłością mają podłoże emocjonalne, gdyż jego rodzina przechodzi poważny kryzys, czym początkowo wzbudzi dezaprobatę u Ani i niechęć u dr Nałęcz. Ostatecznie jednak lekarka z niechęcią, ale jednak doceni jej udział w ustaleniu, co dolega Kubie.