Lider zespołu „Feel” nie ukrywa, że jest trudnym partnerem. Tak, jak nie był wierny swojej byłej żonie, tak nie może zapewnić obecnej partnerki, że będzie ją kochał w przyszłości.
CZYTAJ TAKŻE:
PIOTR KUPICHA ZOSTAŁ OJCEM! PIĘĆ MIESIĘCY PO ROZWODZIE!
PIOTR KUPICHA ROZWIÓDŁ SIĘ Z ŻONĄ!
- Życie z muzykiem jest trudne... Wieczne koncerty, trasy, studia nagrań. A w domu kompletnie nieprzydatny. Nie interesują mnie przyziemne rzeczy. W domu piszę, gram - głowa, kartka, ołówek. Wkurza mnie, gdy ona pyta o moje życie w trasie. Niestety, nie mogę jej obiecać, że będę kochał zawsze - przyznał Kupicha na łamach „Twojego Stylu”.
- Zakochuję się natychmiast, gdy moje serce jest puste. Nigdy przed nią nie klękam, Ślązak jestem. Ale odwrotnie się zdarzało. Wściekam się, gdy ona chce rządzić. Zostałem wychowany w przekonaniu, że kobieta może mieć bardzo dużo do powiedzenia, ale ostatnie zdanie należy do mężczyzny - zapewnił muzyk.

Wideo