Piotr Rogucki dołączył do grona jurorów "Must be the music"w miejsce Wojtka "Łoza" Łozowskiego, który zrezygnował z udziału w polsatowskim show. Oprócz lidera Comy w jury zasiadają także Kora, Elżbieta Zapendowskai Adam Sztaba.
CZYTAJ TAKŻE:
MAMY PIERWSZY ZWIASTUN "MUST BE THE MUSIC" Z PIOTREM ROGUCKIM [WIDEO]
PIOTR ROGUCKI: DZIĘKI PRACY JURORA SHOW MOŻNA W KRÓTKIM CZASIE ZABEZPIECZYĆ SIĘ FINANSOWO
-Najbardziej i najlepiej zrozumiałem się z Korą. Mam wrażenie, że po prostu ją pokochałem. Jest fantastyczną, ciepłą, wrażliwą, cudowną kobietą z ogromną klasą i jestem pełen podziwu dla jej talentu. Jestem zaszczycony, że mogłem ją poznać i że mogłem się z nią zaprzyjaźnić - mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Piotr Rogucki.
Po nagraniu odcinków castingowych, wokalista nie kryje satysfakcji ze swojego udziału w programie.
- Moim zadaniem było zburzyć trochę ten ich stoicki spokój, który podczas sześciu edycji wspólnej pracy już zawładnął jury. Udało się. Byłem taką bombą wrzuconą w ich grono. Trochę namieszałem, ale dzięki temu program zyskał dynamizm i nową energię, więc element show troszeczkę wzrósł - przyznaje Piotr Rogucki.
CZYTAJ TAKŻE:
VII EDYCJA "MUST BE THE MUSIC" ODC. 1. FRNOMENALNY WYSTĘP PAULINY CZAPLI [WIDEO]
PIOTR ROGUCKI JUROREM W "TYLKO MUZYKA. MUST BE THE MUSIC"! ZASTĄPI ŁOZA!
Poprzez udział w programie, wokalista chce promować muzykę alternatywną i wspierać młodych, charyzmatycznych twórców.
- W tej edycji pojawiło się mnóstwo bardzo dobrych zespołów. Już jestem fanem kilku z nich i będę starał się ich stymulować do tego, żeby zaszli jak najdalej i żeby jak najwięcej zaczerpnęli z tego programu dla siebie, nawet jeżeli nie dojdą do finału - dodaje Rogucki.
Pierwszy odcinek siódmej edycji "Must be the music" w najbliższą niedzielę o godz. 20.00 na antenie Polsatu.
