Tak właśnie Sara May odpowiada na zarzuty Dody. Na swoim blogu Kasia Szczołek ponownie zamieściła notkę atakującą Dorotę. Widocznie poczuła się urażona tym, że "królowa" jej nie kojarzy i nie wdaje się z nią w słowne utarczki.
"I niech Dodzia bardziej obserwuje konkurencję, bo to nie wypada być aż tak bardzo skupionym tylko na czubku swojego nosa.Jeszcze jedno - skoro nie dotyka gówna to jak trzyma swoją płytę w ręku?"- komentuje.
Na koniec dodała jeszcze parę słów o sądowej porażce Rabczewskiej: "Gratuluję wygranej w sądzie chłopakom z Grupy Operacyjnej! Osoba, która sama się nie szanuje i której wizerunek jest porno-dziwkarski nie powinna wymagać od innych że będą darzyć ją szacunkiem."
Czy uważacie, że jej słowa są zbyt ostre? Obie "artystki" wydają się być do siebie podobne. Zarówno pod względem inteligencji, jak i wulgarności…
