Komu jak komu, ale Ewie niewiele można zarzucić. Szczołek zawsze znajdzie powód do obmawiania. "Nie ma w jej wokalu nic specjalnego, ale też nie jest on całkiem do kitu. Na razie głównie krzyczy do mikrofonu, ale to domena nastolatek, więc powinno jej przejść. Choć Dodzi nie przeszło i jej rozwój wokalny skończył się na takim mniej więcej etapie jaki prezentuje obecnie Farna. Choć Farna rzadziej fałszuje na żywo. Na razie jest jedną z wielu i gdyby nie nachalna promocja, nie zauważyłabym jej w gąszczu podobnych piosenkarek, których na każdym konkursie wokalnym jest mnóstwo."- pisze o Farnie.
Czy jest jeszcze ktoś, kogo Kasia nie skrytykowała?