Pogrzeb Eweliny Ślotały. Zmarłą 35-latkę pożegnał Krzysztof Rutkowski

Redakcja Telemagazyn
Wideo
emisja bez ograniczeń wiekowych
W poniedziałek, 13 stycznia 2025 roku, w Warszawie odbył się pogrzeb Eweliny Ślotały. Pisarka zmarła 17 grudnia 2024 roku. W jej pogrzebie wziął udział m.in. Krzysztof Rutkowski. Zobaczcie zdjęcia z ceremonii.

Spis treści

Śmierć Eweliny Ślotały

Ewelina Ślotała była autorką takich książek jak „Żony Konstancina”, „Kochanki Konstancina”, „Matki Konstancina” i „Rozwódki Konstancina”. Informację o jej śmierci 17 grudnia 2024 roku przekazało wydawnictwo Prószyński Media na swoim profilu na Facebooku.

Tak wyglądał pogrzeb Eweliny Ślotały
AKPA

Z głębokim żalem zawiadamiamy o odejściu Eweliny Ślotały, naszej autorki. Jej książki, w tym „Żony Konstancina”, „Kochanki Konstancina”, „Rozwódki Konstancina” oraz „Matki Konstancina”, zdobyły serca wielu czytelniczek. W swoich powieściach Ewelina upominała się o prawa kobiet, które doświadczały podwójnych standardów i złego traktowania w środowiskach uważanych za nietykalne – napisało wydawnictwo.

Kim była Ewelina Ślotała?

Ewelina Ślotała zyskała rozgłos w show-biznesie kilkanaście lat temu jako partnerka Jakuba Rzeźniczaka, wschodzącej gwiazdy Legii Warszawa. Ich związek jednak nie przetrwał – on poświęcił się karierze piłkarskiej, a ona skupiła się na edukacji. Była absolwentką prawa, a jednocześnie z pasją zajmowała się projektowaniem wnętrz.

Po ślubie została mamą, jednak po rozstaniu z mężem otwarcie mówiła o tym, że przez wiele lat była ofiarą przemocy domowej. Terapia pomogła jej rozliczyć się z przeszłością i zainspirowała do literackiego debiutu – książki „Żony Konstancina”, w której odsłoniła kulisy życia wpływowych osób z kręgów biznesu, polityki i show-biznesu.

Ewelina Ślotała zmarła w wieku 35 lat, pozostawiając kilkuletniego syna Marcina. Przyczyna śmierci nie została podana do wiadomości publiczne.

Ostatnia droga Eweliny Ślotały

Pogrzeb Eweliny Ślotały odbył się 13 stycznia 2025 roku. Pisarka spoczęła na warszawskich Powązkach, a w ostatniej drodze towarzyszył jej m.in. Krzysztof Rutkowski ze swoją ekipą. Podczas mszy świętej za duszę zmarłej, ksiądz przeczytał list autorstwa mamy Eweliny Ślotały, w którym usłyszeliśmy:

Jest to ból niezrozumiały i niesprawiedliwy, zwłaszcza kiedy dziecko jest młode, gaśnie nieoczekiwanie, nagle i zostawia za sobą tyle niedokończonych planów. I oczko w głowie największą miłość i dumę. Ewelinka w ogóle kochała ludzi i życie. Była smakoszem zwykłych dni.

Zobaczcie zdjęcia z pogrzebu Eweliny Ślotały

Pogrzeb Eweliny Ślotały. Zmarłą 35-latkę pożegnał Krzysztof Rutkowski

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź TeleMagazyn.pl codziennie. Obserwuj TeleMagazyn.pl

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn