Uroczystości pogrzebowe Wojciecha Młynarskiego rozpoczęły się 24 marca o godz. 13.40 w kościele św. Karola Boromeusza w Warszawie. Po mszy, urna z prochami artysty została pochowana w Alei Zasłużonych na warszawskich Powązkach.
-Nikt go nie zastąpi, tego jestem pewna - wspominała Magda Umer. Piosenkarka opowiadała o Wojciechu Młynarskim, który zmarł w środę (15.03) wieczorem w wieku 76 lat. Poeta rozpoczął swoją karierę na początku lat sześćdziesiątych, szybko stając się jedną z ikon polskiej popkultury. Stworzył przeszło dwa tysiące tekstów. Był autorem takich przebojów jak: „Jesteśmy na wczasach”, „Jeszcze w zielone gramy”, "Po prostu wyjedź w Bieszczady", "Ludzie to kupią" czy "W co się bawić", które już na zawsze zapisały się w historii polskiej rozrywki na najwyższym poziomie. -Po Wojtku pozostanie coś więcej, niż jedynie piosenki. Dlatego, że był genialnym poetą codzienności, a zarazem niezwykle płodnym artystą - mówił dziennikarz Polskiego Radia Paweł Sztompke. -Był postacią wybitną i to jest jasne i oczywiste dla kogoś, kto śledził jego twórczość - podkreślił aktor Andrzej Strzelecki.
We mszy żałobnej oprócz rodziny i przyjaciół, uczestniczyły osoby znane ze świata kultury i polityki. Obecni byli m.in. Izabela Kunicka, Marcin Perchuć, Emilia Krakowska, Andrzej Strzelecki oraz były prezydent Bronisław Komorowski wraz z małżonką. Zobacz, kto jeszcze pojawił się na warszawskich Powązkach, gdzie żegnano artystę.
Źródło: TVN24, x-news
