"Porzucone konstrukcje" sezon 4. Ukryte pomniki mrocznych historii na National Geographic

Kamila Glińska
fot. materiały prasowe
fot. materiały prasowe
Tajne, posowieckie koszary w Podborsku, szpital psychiatryczny w Wirginii czy jeden z najbardziej brutalnych swego czasu zakładów karnych w USA - to tylko niektóre z opustoszałych obiektów odwiedzanych z kamerą w 4. sezonie serii "Porzucone konstrukcje".

"Porzucone konstrukcje" sezon 4. od czwartku, 25.06.2020 o godz. 21:00 na National Geographic! - sprawdź program tv

program tv

Niektóre budowle mówią o przeszłości na swój własny sposób. Ruiny fabryk, ciemne tunele dawnych baz czy zarośnięte lasami porzucone osiedla od lat przyciągają poszukiwaczy przygód z dreszczykiem. Wokół opuszczonych przez ludzi miejsc zdążyły już bowiem powstać prawdziwe legendy, oparte zarówno na relacji świadków zdarzeń sprzed lat, jak i zapisach historyków.

W 4. sezonie "Porzuconych konstrukcji" na National Geographic zwiedzimy m.in. opuszczone bazy wojskowe z czasów Zimnej Wojny. Gdy świat stał na progu wojny atomowej, USA i ZSRR prześcigały się w ukrywaniu baz z rakietami jądrowymi. Jeden z takich tajnych ośrodków niedaleko Denver w USA, usytuowanym głęboko pod ziemią i kilkunastometrową warstwą betonu, nadal skrywa silosy rakiet Tytan.

Mało kto wie, że także w Polsce mieliśmy tego typu bazy. Choć Ludowe Wojsko Polskie nie dysponowało bronią atomową, to stacjonująca na naszym terytorium Armia Radziecka trzymała pewien zapas śmiercionośnych rakiet w swoich koszarach w zachodniopomorskim Podborsku, o czym przekonamy się już w 4. odcinku serii. Ten teren zwiedzimy takim, jakim zostawili go w 1993 r. opuszczający Polskę Sowieci.

Podążając szlakiem „Porzuconych konstrukcji”, przejdziemy też korytarzami opuszczonego szpitala psychiatrycznego Trans-Allegheny w Wirginii, który choć stworzony w dobrej wierze, stał się prawdziwym koszmarem dla swoich lokatorów. Wybudowany z rozmachem w drugiej połowie XIX w. szpital miał zapewnić pacjentom najlepsze możliwe warunki poprzez udostępnienie jasnej, swobodnej przestrzeni do życia. Jednak z czasem ponad dziesięciokrotne przepełnienie szpitala sprawiło, że podopieczni zakładu byli grupowo zamykani w małych pokojach, a najbardziej rozchwiani psychicznie pacjenci trafiali do klatek na korytarzach. W salach operacyjnych, w których przeprowadzano ponad 100 lobotomii tygodniowo, do dzisiaj zachowały się części specjalistycznego sprzętu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Dalszy ciąg artykułu pod wideo ↓

W tym sezonie przekonamy się, że ściany niektórych opuszczonych dziś instytucji niewątpliwie były świadkami zdarzeń, o których ich uczestnicy woleli zapomnieć. Zalicza się do nich również owiany złą sławą zakład karny w Moundsville, który zobaczymy w 7. odcinku serii. Jego 120-letnią historię przepełniają zamieszki, pożary i egzekucje, nie zawsze wykonywane z orzeczenia sądu. Ten opustoszały kompleks więzienny przed laty został uznany przez Ministerstwo Sprawiedliwości za jeden z najbardziej brutalnych zakładów karnych w USA. Ci, którzy odważyli się odwiedzić to miejsce po zamknięciu w 1995 r. uważają, że dzieją się tu rzeczy trudne do wytłumaczenia nawet dla największego sceptyka sił paranormalnych.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Dawniej był gwiazdą „M jak miłość”. Jak dzisiaj wygląda serialowy Krzysztof?

Dawniej był gwiazdą „M jak miłość”. Jak dzisiaj wygląda serialowy Krzysztof?

Nana wpada w zasadzkę zastawioną na Yamana. Jego czyn kruszy mur, który zbudowała

Nana wpada w zasadzkę zastawioną na Yamana. Jego czyn kruszy mur, który zbudowała

Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn