"Projekt Lady 3" w poniedziałki o godz. 21:30 w TVN! - sprawdź program tv
Małgorzata Rozenek-Majdan już na początku podniosła poprzeczkę. Dziewczęta musiały same dotrzeć do wyznaczonego miejsca, gdzie czekała na nie hrabina Elżbieta Wysoczańska. Przyszłe damy wiedziały, że jako goście powinny przynieść jakiś upominek dla gospodyni. Niestety, po drodze zabłądziły i na miejsce dotarły dopiero po północy! Po krótkiej lekcji na temat punktualności zostały poczęstowane... owocami morza. Uczestniczki nie dały po sobie poznać, że taka kolacja nie jest im do smaku.
Z samego rana hrabina zabrała dziewczęta na spacer po swoich włościach. Przed południem okazało się, że hrabinę czeka wizyta ważnych, nieoczekiwanych gości! Dziewczęta musiały same pojechać do sklepu i restauracji, zrobić zakupy oraz odebrać dania z cateringu. Z tego zadania wywiązały się zaskakująco dobrze. Kiedy zjawili się goście, uczestniczki programu musiały ukradkiem przygotować całe garden party, a na koniec spotkać się na przyjęciu z hrabiną, znanym dziennikarzem oraz aktorem. Atmosfera uległa rozluźnieniu, gdy do towarzystwa dołączyły mentorki i Małgosia Rozenek-Majdan.
Podczas rozmów z mentorkami dziewczęta wśród łez wyznały, czego nauczyły się w "Projekcie Lady". Zdobyły się na odwagę, żeby mówić o swoich emocjach, marzyć i snuć ambitne plany. Wszystkie były szczęśliwe, że zdecydowały się na udział w programie. Magdalena Lubacz przyznała, że przed udziałem w show nigdy nie powiedziała swoim rodzicom, co do nich czuje - jej słowa doprowadziły Tatianę Mindewicz-Puacz do płaczu!
Z "Projektu Lady" odpadła Klaudia Obrzut.
