Serial "Przyjaciele" zakończył się w 2004 roku po 10 sezonach i 236 odcinkach, ale produkcja wciąż jest bardzo popularna na całym świecie. Świadczy o tym chociażby ostatnia decyzja włodarzy Netflixa, którzy zdecydowali się zapłacić wysoką cenę za zatrzymanie kultowego serialu u siebie. Za przedłużenie licencji Netflix musiał wydać aż 100 mln dolarów. Wcześniej czerwona platforma za posiadanie w swojej bibliotece "Przyjaciół" płaciła rocznie 30 milionów dolarów.
![Najlepsze seriale 2018 roku według Amerykańskiego Instytutu Filmowego. Są zaskoczenia? [GALERIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/3e/04/8f628fda03f336425ecb882bac8b_o_small.jpg)
Jak podaje serwis Market Place studio Warner Bros. zarabia na "Przyjaciołach" rocznie miliard dolarów. Główni aktorzy: Jennifer Aniston, Courteney Cox, Lisa Kudrow, Matt LeBlanc, Matthew Perry i David Schwimmer mogą liczyć na 2% tej kwoty, czyli po 20 milionów dolarów na głowę, co roku. Kwota ta może jeszcze wzrosnąć, kiedy w życie wejdzie nowa umowa z Netflixem.
Nic dziwnego, że obsada, a w szczególności Matt LeBlanc nie chce więcej słyszeć o powrocie "Przyjaciół". Po 14 latach od emisji ostatniego odcinka, ich przychody wciąż są ogromne i niekiedy większe niż aktorów, grających główne role w serialowych nowościach.
Źródło: Associated Press, x-news
