"Przyjaciółki" odcinek 179. Patrycja stanie przed komisją adopcyjną. Straci Klarę? [CO SIĘ WYDARZY]

Redakcja Telemagazyn
W 179. odcinku serialu "Przyjaciółki" Patrycja stanie przez komisją adopcyjną, która oceni, czy może zostać matką dla Klary. Co zdecydują urzędnicy? Sprawdź szczegóły!

"Przyjaciółki" odcinek 179. (sezon 15.) w czwartek, 30.04.2020 o godz. 21:10 w Polsacie! - sprawdź program tv

program tv

Patrycja (Joanna Liszowska) wciąż nie ma formalnych praw do opieki nad Klarą, a do tej pory nie udało jej się odnaleźć jej ojca, który mógłby je jej przekazać. Czy Kochan będzie musiała oddać dziewczynkę do domu dziecka?

W 179. odcinku serialu "Przyjaciółki" Patrycja stanie przed komisją adopcyjną, która zdecyduje o przyszłości Klary. - Czyli sytuacja formalno-prawna jest taka: matka nie żyje, a ojcu nie odebrano praw rodzicielskich - stwierdzi na wstępie przewodniczący. Kochan będzie przerażona, lecz na całe szczęście w obronę weźmie ją pracownica ośrodka adopcyjnego.

- Ale nie można odebrać praw komuś, kogo się nie zna. Przez wzgląd na dobro dziecka nie powinniśmy... - wtrąci.

- Oczywiście dobro dziecka jest naszym celem. Ustalam tylko fakty... - przerwie jej mężczyzna.

- Sąd rodzinny rozważał tę sytuację i przyznał pieczę przez wzgląd na wiek dziecka i łączące je zażyłość... - nie podda się urzędniczka.

- Zdaję sobie z tego sprawę. Wiem, że jest pani silnie związana emocjonalnie z dzieckiem. Dla dobra dziecka powinno zostać w rodzinie, w której wychowywało się od istnienia.

Przewodniczący komisji zada Patrycji jeszcze kilka pytań, m.in. o to, czy jest obecnie samotną matką. Prosimy jednak o uzupełnienie dokumentacji. Zaświadczenie, że nie była pani zarejestrowana w przychodni odwykowej oraz opinię lekarza - doda na koniec posiedzenia.

Póki co Patrycja będzie mogła zatrzymać Klarę, lecz ostateczny werdykt komisji wciąż pozostanie niewiadomą... Czy Kochan wygra tę urzędową batalię? Przekonamy się już wkrótce!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gosc
Ten wątek jest słaby pod względem merytorycznym, nieprzemyślany. Skoro początkowo ojcem wpisanym w akt urodzenia i opiekunem prawnym był Wiktor to jego zrzeczenie sie praw rodzicielskich zalatwiło by sprawę. Wówczas nawet znalezienie rzeczywistego ojca nie ma nic do rzeczy bo minęło 6 miesięcy od urodzenia dziecka zeby udowadniac swoje ojcostwo-takie prawo. Natomiast jeśli w akcie urodzenia wpisany jest inny ojciec wystarczy go znaleźć i zapytać... A tak irytacja pojawia sie za kazdym razem prezentowania tego wątku.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn