Spis treści
Wielkie zmiany w „Pytaniu na śniadanie”
Zmiany, zmiany, zmiany! Tak krótko można opisać to, co dzieje się w „Pytaniu na śniadanie”. Robert Stockinger i Joanna Górska właśnie zadebiutowali jako nowi prowadzący „PnŚ”, a jak zdradza szefowa programu, Kinga Dobrzyńska, w rozmowie z serwisem wirtualnemedia.pl, to dopiero początek zmian. W programie pojawią się jeszcze dwie nowe pary prowadzących!
Kolejna nowa para gospodarzy „Pytania na śniadanie” na antenie ma zadebiutować już w niedzielę, 21 stycznia 2024 roku. Kolejna nowa para w „PnŚ” pojawi się 27 stycznia, a Dobrzyńska zapowiada, że będzie to bardzo ciekawe połączenie dwóch charakterów i osobowości!
Będzie to połączenie ludzi z dwóch światów i różnych generacji. Oboje prowadzący są dziennikarzami, ale z innych środowisk. Podczas próby kamerowej natychmiast nawiązała się między nimi nic sympatii, co wróży bardzo dobrą współpracę - powiedziała Kinga Dobrzyńska w rozmowie z Wirtualnymi Mediami.
Robert Rozmus zwolniony
Widzowie muszą przyzwyczaić się do zmian i tego, że większości z ich ulubionych prowadzących „PnŚ” mogą już nie zobaczyć na antenie. Do tej pory wiadomym było, że pożegnano się z Anną Popek, Idą Nowakowską oraz Małgorzatą Opczowską. Teraz szefowa „Pytania na śniadanie” ujawniła, że rozstała się także z Robertem Rozmusem.
Popularny aktor jako prowadzący „PnŚ” zadebiutował w sierpniu 2023 roku. Na ekranie tworzył duet z Anną Popek. Artysta jeszcze nie odniósł się w sieci do tych wieści.
Kto zostanie w „PnŚ”?
Widzowie już teraz mogą zastanawiać się, kto zostanie w „Pytaniu na śniadanie” ze starych prowadzących. Kinga Dobrzyńska zapowiada, że chce, aby docelowo w śniadaniówce było tylko pięć par, które prowadzą program w stałe dni oraz wymieniały się weekendami.
Docelowo będzie pięć par, które będą prowadziły program w tygodniu i jedna para rotacyjnie co pięć tygodni pojawi się w sobotę i niedzielę. Chciałabym, żeby to były stałe dni w tygodniu, aby zapewnić dobrą współpracę z wydawcami.
Do tej pory pewnymi zachowania swoich posad wydawali się być Małgorzata Tomaszewska, Aleksander Sikora, Izabella Krzan, Tomasz Kammel, Katarzyna Cichopek oraz Maciej Kurzajewski. W sytuacji, gdy będą trzy nowe pary, jest szansa, że ktoś z tego składu będzie musiał pożegnać się z audycją.
Co o tym sądzicie?
Robert Rozmus stracił pracę w „Pytaniu na śniadanie”. Kto go zastąpi?
