"Rolnicy. Podlasie" sezon 2 - premiera w niedzielę, 19 kwietnia, o godzinie 20:00 na antenie Fokus TV
Gienek Onopiuk z Plutycz to najsłynniejszy rolnik w Polsce? Jest taka szansa! Wszystko za sprawą programu telewizji Fokus TV pt. "Rolnicy. Podlasie", który sprawił, że sympatycznym rolnikiem zaczęły interesować się media oraz widzowie. I pomyśleć, że wszystko przez niebieskie krowy...
Z panem Gienkiem z Plutycz spotkali się dziennikarze serwisu wspolczesna.pl, który porozmawiali z bohaterem programu "Rolnicy. Podlasie". Pan Gienek Onopiuk ma 65 lat i rolnictwem zajmuje się od bardzo dawna. Właściwie był na to skazany, ponieważ ziemię odziedziczył po dziadku, a następnie po ojcu. W 1972 roku wyszedł z wojska. Służył aż pod Ukrainą. No i wrócił na rolę, gdzie jest do dzisiaj.
Dziadek szkodował do rządu oddać ziemię i wszystko na mnie przepisał. I teraz gospodarzym z chłopcem. Jak damy radę tak gospodarujem, ale gospodarujem... Kraść nie chodzim i tak dalej... Jak damy radę, tak żyjem... Gotujemy sami z chłopcem, albo do córki zajdę - mówi pan Gienek.
Gienek Onopiuk hoduje 40 sztuk bydła, 5 koni, a także kurki, kaczki, gęsi, indyki. Ma też 50 hektarów ziemi. Co miesiąc otrzymuje 1100 zł emerytury, ale nie narzeka.
Mam niecałe jedenaście setek... Musi wystarczyć. Jajko swoje, mleko swoje. Wypiję trochę, nie palę. Na razie jest, jak jest. A jak tam dalej będzie... Dla nas kto rządzi - ten rządzi, aby było dobrze. Gomułka powiatem, chłop stodołą, a robotnik... A za PiS dostałem trzynastą emeryturę i w tym roku jest plan, że też dostanę - wspomina z uśmiechem rolnik.
Pan Gienek ma troje dzieci. Dwóch synów kawalerów w wieku 37 i 27 lat, ale nie goni ich do żeniaczki. Bo jak mówi, to ich sprawa. Synowie czy się przyznają czy nie mają panienki - czort ich wie - zastanawia się pan Eugeniusz. Najstarsza córeczka zmarła, gdy miała zaledwie pół roku. Młodsza córka ma męża i dwoje dzieci, czyli prawie sześcioletniego Kacperka i trzyletnią Ninę. Żona od pana Gienka odeszła do innego prawie 20 lat temu. Jak sam przyznaje:
Żona - 20 lat jak sobie przyjaciela znalazła. Trudno, poszła. Widać jej tam lepiej, jak była u nas. Sam z Czyż jest i tam poszła.
Sam pan Gienek nie jest rolnikiem, który szuka żony. Radzi sobie sam i nie potrzebuje kobiety. W rozmowie z dziennikarzami wspolczesna.pl pan Gienek zdradził, jak dostał się do programu "Rolnicy. Podlasie":
Chłopcy są na tych fejsbukach, ja na tym się nie rozumiem... Ja na telefonie się nie rozumiem, a co na fejsbuku? Dzieci wszystkie to mają. Młodszy syn to sam był w programie "Dżentelmeni i Wieśniacy".
