„Rolnik szuka żony 10”. Artur i Sara nie są parą po programie? Rolnik korzysta z kawalerskiego życia!

ZOBACZ ZDJĘCIA

A miało być tak pięknie.... Słowa słynnej piosenki, według widzów „Rolnik szuka żony 10”, mogą idealnie opisywać relację ulubieńców publiczności, czyli Artura i Sary. Coraz więcej znaków na niebie i ziemi sugeruje, że z tego związku nie narodziła się żadna miłość.

Już wcześnie informowaliśmy, że zdaniem widzów „Rolnika” związek Artura i Sary rozpadł się po programie; oboje nie są znajomymi w mediach społecznościowych, a do tego status związku młodego rolnika to wolny, a teraz pojawił się kolejny trop, który ma potwierdzać tę teorię.

W ubiegłym weekend odbyła się impreza, na której wspólnie bawili się uczestnicy ostatnich trzech edycji „Rolnik szuka żony”. Jednak nie wszyscy, bo na zdjęciach z wydarzenia na próżno szukać pięknej Sary. Wygląda na to, że 23-latka o kręconych włosach nie przybyła na imprezę, na której bawiły się m.in. kandydatki Darka, czyli Nicola i Natalia, a także sam Darek. Co prawda zawsze istnieje prawdopodobieństwo, że Sara była, tylko nie dała się sfotografować, aczkolwiek większość uczestników bawiła się doskonale i pozowała do wspólnych zdjęć.

Co więcej, na imprezie na pewno pojawił się... Artur! To zdziwiło wielu fanów „Rolnika”, bowiem 28-latek deklarował się jako domator i też z takiej strony dał się poznać w programie. Tymczasem widać, że na imprezie bawił się doskonale m.in. w towarzystwie Mateusza Budycha z 9. edycji show oraz Dawida Nowety i Macieja Kazka z 7. edycji „Rolnika”. Kawalerskie życie mu służy?