"Rolnik szuka żony 7" odcinek 8. Prawdziwe DRAMATY rolników! Dawid płacze i osuwa się na ziemię po "koszu" od Martyny! Magdalena zostanie sama na gospodarstwie? Paweł i Marta oficjalnie zostali parą!

Za nami 8. odcinek programu "Rolnik szuka żony 7". Dla rolników to już ostatni moment na randki i poznawanie kandydatek i kandydatów. Czas wyboru zbliża się nieubłaganie, ale zanim to nastąpi, warto zapytać rodzinę i znajomych co sądzą o potencjalnych partnerach i partnerkach? Te spotkania mogą sporo namieszać!

Zaczęło się od stresującego momentu, a mianowicie powrotu Pawła i Marty na gospodarstwo. Paweł od razu zaczął szczerze rozmawiać z pozostałymi dziewczynami, chociaż trudno mu było wyznać innym, że chce, aby już tylko Marta została w jego domu. Mężczyzna ze łzami w oczach wyznał w końcu, że chciałby program kontynuować tylko z Martą! Paweł niepotrzebnie się martwił, bo Agnieszka i Natalia spodziewały się takiej decyzji i przyjęły ją z radością! Następnie Paweł i Marta razem wybrali się do Zgorzelca, gdzie miło spędzili czas, a kolejnego dnia Paweł i Marta pożegnali Agnieszkę oraz Natalię, które wróciły do domu. Teraz już oficjalnie Paweł i Marta są parą!

Józef chciał pożartować z Ewą, Grażyną i Apolonią, ale kobietom nie było do śmiechu. Dlatego zaprosił Apolonię na randkę, gdzie być może wyznają sobie wszystko, co im leży na sercu. W międzyczasie Grażyna postanowiła coś wszystkim zakomunikować - kobieta zrezygnowała z dalszego udziału w programie! Grażyna zirytowała się tym, że Józef na randce komplementował inne kobiety, a o niej nie powiedział nic dobrego! Na randce Józef i Apolonia podziwiali alpaki, a później postanowili porozmawiać. Apolonia wyznała Józefowi, że raczej nie chce być w programie i zostawia mu wolną rękę.

OGLĄDAJ "Rolnik szuka żony" ONLINE w TVP VOD

U Dawida nie było zbyt wesoło. Dziewczyny dzień wcześniej rozmawiały z Dawidem, który przyznał, że może nie wybrać ani Magdaleny, ani Martyny! Szczególnie zabolało to Martynę, która dopiero miała iść na randkę z Dawidem, ale już widać, że atmosfera na randce nie będzie zbyt miła... Dawid założył garnitur na randkę, tego Martyna się nie spodziewała! Zabójcza cisza w samochodzie, Dawid musi coś zrobić, żeby uratować sytuację. Martyna nie była dobrze nastawiona, wręcz chciała odejść z programu! Dawid wręczył jej kwiaty i wyznał, że bardzo mu na niej zależy, ale czy to poprawi sytuację? W końcu przyszedł czas na poważną rozmowę, chociaż Martyna już nie za bardzo miała ochotę na rozmowę. Nie odczułam jakiejkolwiek czułości ze strony Dawida, jakby go nie było - powiedziała Martyna. Nadal jesteś moją faworytką - odpowiedział Dawid, który dodał, że jeszcze dzisiaj zamierza pożegnać Magdalenę! Jednak odpowiedzi Martyny się nie spodziewał, bo dziewczyna powiedziała, że nie chce już kontynuować tej znajomości! Nie czuję tego, Dawid - dodała Martyna. Randka skończyła się dramatycznie, Dawid płacząc wręcz osunął się na ziemię!

Magdalena wybrała się na randkę z Adamem. To spotkanie miało być weryfikacją, czy mężczyzna pasuje do rolniczki. Co ciekawe, na randce Adam i Magdalena rozmawiali o pocałunku Pawła, który według obojga był zagrany! Magda ewidentnie nie podoba się to, że Adam wciąż nie ma pomysłu na siebie. Mając 30 lat już powinien o tym wiedzieć. Nie czuję, że mogłoby być z tego coś więcej - wyznała! Po randce Paweł wypytywał Adama o intymne szczegóły spotkania! Widać było zazdrość! Następnie przyszedł czas na randkę z Pawłem, podczas której Magda liczy na to, że zmieni zdanie o mężczyźnie! Magda wprost wyznała mu mężczyźnie, że między nimi nie ma żadnej chemii. Placem w kształcie serca, zrobiony dzień wcześniej, ewidentnie nie przekonał rolniczki. Przegapił ten moment, żeby coś zaiskrzyło - wyznała Magda. Później już tylko polały się łzy... Sorry - powiedział na zakończenie randki Paweł. Spi\___em_ - wyznał w rozmowie Adamowi Paweł. Czy to oznacza, że chłopaki muszą się pakować i wracać do domu? Tego Magda jeszcze sama nie wie.

Maciej wybrał się na randkę z Moniką. Już początek był ciekawy, bo zaczęło się od... sukienki, którą podwinął wiatr! Po rance jednak zaimponowała mu bardziej Ilona, bo... przygotowała obiad! Później Monika i Ilona były poddane ocenie przez znajomych oraz rodzinę; niby kolacja, ale Maciej z pewnością liczył na rady ze strony najbliższych.