Marek z "Rolnik szuka żony" to kobieciarz? Elżbieta znowu nie dokonała dobrego wyboru?
Elżbieta od momentu prezentacji swojej wizytówki w programie "Rolnik szuka żony 8" polaryzuje widzów. Część z oglądających uznało ją za zbyt wymagającą, a inni zaczęli współczuć ciężkiej przeszłości i związków, które okazały się koszmarami. Elżbieta sama przyznała, że po takich relacjach, jakie miała, trudno jej zaufać mężczyznom.
Dlatego też wielu widzów przecierało oczy ze zdziwienia, gdy okazało się, że w programie "Rolnik szuka żony 8" Elżbieta, zamiast spokojnego i ułożonego Stanisława, wybrała przystojnego Marka, który niezbyt garnął się do pracy na gospodarstwie. Rolniczka ewidentnie wybrała swoimi oczami i zdaniem fanów, mocno pożałuje tego wyboru.
W sieci już pojawia się coraz więcej informacji, jakoby Marek miał... bardzo bujną przeszłość i nigdy nie brakowało mu kobiet. Mężczyzna, w jednym z komentarzy opublikowanych w sieci, niejako sam przyznał się do bycia kobieciarzem.
Uśmiałem się do łez, jak potrzebujesz więcej moich zdjęć to ci podeślę. Powiedz tylko gdzie. Jest ponoć takie powiedzenie NIE OCZEKUJ KRYTYKI OD MĄDREGO, fajne co? Anglicy przy swej beznadziejnej głupocie mają jedną fantastyczną zaletę, potrafią się śmiać z siebie, i tego powinniśmy się od nich uczyć... A czy byłem bawidamkiem? Czy ty wiesz kto to taki? Kobiety zawsze mnie kochały, bo zawsze byłem zadbanym, kulturalnym i elokwentnym człowiekiem, potrafiącym rozmawiać wszędzie i z każdym, nawet z tym do mnie uprzedzonym - napisał na jednej z facebookowych grup Marek.
Według plotek, relacja Elżbiety i Marka nie przetrwała, a rolniczka niedawno opublikowała wspólne zdjęcie ze... Stanisławem, którego odesłała ze swojego gospodarstwa do domu.
Co o tym sądzicie?
Marta Manowska o uczestniczkach 8. edycji "Rolnik szuka żony"
[facebook]https://facebook.com/telemagazynpl?tabs=;strona[/facebook]
