Sąsiedzi Krzysztofa z "Rolnik szuka żony" wiedzieli o problemach rolnika? Wszyscy są wstrząśnięci jego śmiercią
Śmierć Krzysztofa Pachuckiego z programu "Rolnik szuka żony 8" zszokowała wszystkich. Krzysztof był bardzo lubiany przez widzów, którzy z podziwem patrzyli, jak rolnik walczy o względy Bogusi.
Niestety, Krzysztof Pachucki zmarł 2 czerwca 2022 roku. Miał 56 lat. Jego śmierć została 6 czerwca potwierdzona przez twórców programu "Rolnik szuka żony", którzy pożegnali Krzysztofa w oficjalnych mediach społecznościowych programu.
Do teraz trudno pogodzić się z odejściem sympatycznego rolnika. Jak informuje "Fakt", na co powołuje się również Wirtualna Polska, sąsiedzi rolnika byli świadomi jego problemów.
On już wcześniej miał ze sobą problemy. W czwartek zmarł, a w sobotę już go chowali na cmentarzu w Świętajnie, bo w niedzielę nie ma pochówków, a do poniedziałku nie było sensu czekać - powiedział jeden z sąsiadów w rozmowie z "Faktem".
Wiemy, że Bogusia postanowiła opuścić gospodarstwo ukochanego. Sąsiad zmarłego mężczyzny w rozmowie z "Faktem" dodał:
Policja i lekarze wiedzieli o jego problemach i po jego powrocie z ucieczki powinni go zabrać na leczenie. Teraz wszystko wygląda na opuszczone. Dzieci się porozjeżdżały, kwiaty na grobie zwiędły i nie wiadomo, co będzie dalej z gospodarstwem.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
