"Rolnik szuka żony". Elżbieta przestanie wierzyć w miłość? Znów spotkało ją gorzkie rozczarowanie

Redakcja Telemagazyn
Elżbieta Czabator w programie "Rolnik szuka żony 8" miała nadzieję znaleźć drugą połówkęfot.  Dariusz Gałązka/AKPA
Elżbieta Czabator w programie "Rolnik szuka żony 8" miała nadzieję znaleźć drugą połówkęfot. Dariusz Gałązka/AKPA
Elżbieta Czabator do 8. edycji programu "Rolnik szuka żony" poszła z nadzieją na znalezienie drugiej połówki. Zaprosiła paru kandydatów, a finalnie zdecydowała się wybrać Marka. Początkowo wszystko układało się pięknie - niestety, do czasu...

Elżbieta Czabator, uczestniczka ostatniej edycji "Rolnik szuka żony", próbowała znaleźć w programie drugą połówkę. Do swojego dom zaprosiła trzech kandydatów: Marka, Stanisława i Ryszarda, który niedługo później opuścił program. Elżbieta musiała wówczas zdecydować, z którym z mężczyzn chce stworzyć związek i wybrała Marka.

Sielanka i zderzenie z rzeczywistością

Z Markiem początkowo Elżbiecie układało się wspaniale. Postanowili nawet zamieszkać razem i Marek przeprowadził się do rolniczki. Niestety, prędko okazało się, że sielanka zamieniła się w szarą, niezbyt przyjemną rzeczywistość. Para finalnie się rozstała. Elżbieta przyznaje, że koniec tej relacji dość ciężko przeżyła, przede wszystkim z powodu skandalicznego zachowania jej byłego już partnera.

Marek podciął mi skrzydła, miałam chwilę załamania i to wtedy, gdy emitowano odcinki, gdzie byłam... po prostu szczęśliwa. Ale już jest lepiej kochani. Od tego czasu minęły 2 miesiące, na szczęście miałam wokół ludzi, którzy mnie wspierali i nie pozwolili upaść - cytuje za portalem Pomponik Party.pl.

Niestety, przykre rozstanie spowodowało, że Elżbieta jeszcze bardziej zamknęła się na wizję szczęśliwego wspólnego życia z kimkolwiek.

Ja nie byłam w związku przez siedem lat to nie wiem czy ja się kiedykolwiek odważę na jakikolwiek związek. Zaufać komuś... myślę, że nie - cytuje Elżbietę za pomponik.pl portal Party.

Widzowie bardzo kibicują rolniczce i życzą jej znalezienia miłości. Ona sama chyba także się nie poddaje. Ostatnio do sieci wyciekły zdjęcia, na których nie szczędzi sobie czułości z innym uczestnikiem programu "Rolnik szuka żony 8".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

E
Ela
Ten Mareczek od początku mi podpadł. Ja też próbowałam znaleźć miłość ale i tak w końcu jestem sama. Podobnego jak Marek , ja poznałam Waldemara, który też mnie oszukał. W naszym wieku mamy jeszcze tyle siły do miłości i apetyt na życie. Panowie wartościowi , to zajęci. Pozdrawiam Ele i Jej pilotuje.
K
Krystyna
Dlaczego jesteście Państwo tacy niemili? Po pierwsze, czym Wasze wybory byly lepsze od wyborów p.Elzbiety? Skąd pewność, że kochać można tylko będąc młodym?!
L
Lady
Trzeba być naiwna Elka by wierzyć w milosc.Cos takiego śni się młodym.. Wierzą ufnie w bajki.Po 56 latach już mit miłości pada.Zostaje ułuda i polowanie kto kogo udupi.Baba chlopa czy chlop baby.Kazdy chlop to babiarz tym bardziej że napolone rozwody sciela się takim jak szmaty u nóg.Swiat wirtualny nasila głupotę i naiwność bab.
x
xxx
przecież p. Marek się nie zmienił, p. Ela sama zwalniała go z pracy przy gracowaniu truskawek, ze względu na kręgosłup, tylko jak miał kto robić to nie przeszkadzało, a przecież zapowiedział, że będzie chciał ją zmienić, w ostatnim odcinku zaproponował rozmowę na spokojnie, to odrzuciła, a teraz, że nie może dać sobie rady, tylko Marek może ją zrozumieć, bo tylko on wie jak naprawdę było, a mówić to można wszystko co się chce i przedstawiać tak żeby dobrze wypaść w oczach innych
S
Seriale po latach
Niestety ale człowiek kiedyś dorasta i to co wydawało się dla niego super serialem, filmem czy programem tv obecnie wydaje się klapą i żenadą. Ludzie urodzeni w latach 80-tych i początku 90-tych pamiętają np. taki serial USA "Grom w raju" czy "Brygada Acapulco", dziś wg. mnie nie da się tego oglądać bez uśmiechu, chyba, że do piwka i czipsów oraz po paru "głębszych" a kiedyś się oglądało z zapartym tchem i czekało co tydzień na kolejny odcinek. Pewnie też na to wpływa Internet, kiedy sieć się upowszechniła spadło zainteresowanie telewizją. W Internecie oglądasz sam co chcesz (wybierasz co cię interesuje) a TV nadaje to na co nie masz wpływu. Wtedy była tylko telewizja, radio, książka, dziś to wszystko jest dostępne online. Plus wiele więcej. Obecnie telewizje nie starają się o widza, za dużo reklam, za mało nowszych produkcji, często nadają w telewizjach z jednej rodziny te same "odgrzewane kotlety" na zmianę. Jak ktoś chce bez reklam TV i z nowościami to oczywiście za opłatą i słusznie. Z tym, że w każdej ogólnokrajowej TV dostępnej z anteny, powinna być chociaż jedna premiera filmowa na miesiąc. Nowy film to więcej widzów i więcej z reklam, jak nie chcą zarabiać to ich problem a nie widza, który ma oprócz telewizji też prawie ogólnie dostępny Internet. 10 lat temu pomyślałem, że powoli telewizja krajowa (antenowa) staje się przeżytkiem i rzeczywiście od jakiś 5-10 lat tak się dzieje.Do tego czasy się zmieniły, telewizory na całą ścianę a stare programy nagrane w złej jakości w latach 90-tych, czasami kopie na VHS-ie i niestety jakość tragiczna, to odechciewa się oglądać na nowych telewizorach 4K w formacie 4:3 starych produkcji.
e
elka walnij lufę!!
O patrz jaka bidula ta ejla, nie miała szczęścia w miłości a ona przecież tak bardzo chciała... ...kolejnego majętnego Pana. Przecież mężów miała dopiero tylko dwóch a wiadomo, że do trzech razy sztuka.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn