To właśnie ona będzie miała okazję poprowadzić relację na żywo z rozdania Oskarów.
Jak donosi "Super Express", walkę o wyjazd na tę prestiżową imprezę trwała już od jakiegoś czasu. Rywalkami były Magda Mołek i Anna Wendzikowska. Z powodu zaostrzonego konfliktu między nimi TVN znalazł inne rozwiązanie. Rusin miała być "złotym środkiem". To nie pierwszy raz, kiedy trafia się jej taka okazja. Od 1994 roku aż do 1999 corocznie prowadziła relację z rozdania nagród Amerykańskiej Akademii Filmowej. Jej doświadczenie i profesjonalizm powinien spełnić oczekiwania jej pracodawców.
Jak decyzję tę zniosły Mołek i Wendzikowska? Czy do konfliktu dołączy teraz kolejna gwiazda?
przeklęta Rusin!Pewnie pieniążków jej mało i mało,by oddała część na fundację dzieci,nietrawię ten Rusin,dla mnie niech leci i niewraca nawet do PL,nawet niepotrafi dobrze poprowadzi programu,już niemają kogo wysłać???
D
Danuta
Widocznie jest zapotrzebowanie na tego typu postaci!!! Dla mnie wzorem jest Pani Mołek.
b
boczek
Niech leci i już tam zostanie, niech nie wraca do tego "dzikiego kraju".
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl