Wstrzyknie sobie botoks

Redakcja Telemagazyn
- O ile lekarz pozwoli - mówi ''Faktowi'' prezenterka ''You Can Dance''.

Ale nie w tej chwili. - Na razie nie zdecydowałam się na żadną, ale może za kilka lat spróbuję zastrzyków z botoksu - zwierza się tabloidowi.

Jak mówi, na razie nie potrzebuje niczego poprawiać w swoim wyglądzie. W pełni akceptuje siebie, swoje ciało.

Atletyczną sylwetkę zawdzięcza w głównej mierze genom, ale też pracy nad sobą i zdrowemu stylowi życia. Dojrzałą do tego po przekroczeniu trzydziestego roku życia.

Jesteśmy pełni podziwu dla silnej woli Kingi Rusin i jej samoakcetacji. W Polsce ciągle zbyt wiele kobiet ma problemy z prawidłową oceną siebie i swoich umiejętności.

Oby więcej kobiet, takich jak Kinga, pewnych siebie, odważnych i zdecydowanych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Styl życia

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
Ania
Prawdziwa afera, skandal itp. Ktos sobie botoksu nie wstrzyknie, ktoz moglby pomyslec?
b
bb
A kogo to interesi?
j
jolks
świetnie!!!przynajmniej jedyna kobieta któta akceptuje siebie taka jaka jest...pozdrawiam
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn