Ewa Kuklińska zapracowała sobie na miano "kobiety-orkiestry", a nawet - zanim to było modne - "kobiety-petardy". Odkrył ją legendarny Jerzy Waldorff, który, wypoczywając w Szczawnicy Zdroju, namówił jej rodziców, by zainwestowali w taneczne wykształcenie Ewy. Kuklińska występowała w balecie, teatrze, grała w filmach i nagrywała płyty. Niestety, nie układało jej się zbytnio w życiu prywatnym: trzy razy wychodziła za mąż, ale mężczyźni jej życia okazywali się oszustami lub alkoholikami.
Ewa Kuklińska: mężowie
Po raz pierwszy za mąż Ewa Kuklińska wyszła, gdy miała zaledwie 20 lat. Okazało się jednak, że jej mąż... ma już żonę, która przed nią ukrył. Wydało się podczas podróży poślubnej, a mężczyzna, Polak mieszkający we Francji, usiłował przekonywać, że jest w trakcie rozwodu:
Ewa Kuklińska wygląda jak nastolatka! Co zostało z uroku daw...
Ten obywatel świata zawojował mnie absolutnie. Ślub wzięliśmy w rodzinnej Szczawnicy. Pochłonięta rygorem teatralnego życia, nie zastanawiałam się nad tym, dlaczego nigdy nie zaprosił mnie do Paryża. W kilka miesięcy po ceremonii udaliśmy się w podróż poślubną na Sycylię. W trakcie ktoś zadzwonił do moich rodziców, dopytując się o mojego męża. Usłyszawszy, że jest w podróży poślubnej, zaniemówił. Okazało się, że jest nas dwie. Rodzice przeżyli szok. W sposób oględny, bo na każdej linii wtedy siedział jakiś sierżant Marucha, prosili żebym wracała. "Mąż" tłumaczył później, że faktem jest, iż on nie wspomniał o żonie w Paryżu, ale nie chciał komplikować sytuacji. W trakcie naszych starań o nasz ślub równolegle przeprowadzał rozwód we Francji. Jednak pewne formalności nie zostały dopełnione i mój narzeczony, żeby "mnie nie stracić", postanowił zaryzykować. W świetle prawa moje małżeństwo jako bigamiczne ani sekundy nie było ważne - opowiadała w rozmowie z Ewą Orłoś.
Nie lepiej było podczas małżeństwa z profesorem nauk ekonomicznych: ten okazał się zwykłym przemocowcem. Trzeci mąż Kuklińskiej, Holender, był alkoholikiem, a tego brzemienia już nie dała rady dźwignąć.
Ewa Kuklińska: botoks
Ewa Kuklińska z biegiem lat podniosła się z osobistych tragedii i dzisiaj wciąż pojawia się na branżowych imprezach. We wtorek przyszła na imprezę promocyjną produktów służących do dbania o skórę twarzy. 71-latka nie miała nigdy problemu z tym, by w otwarty sposób promować podobne kosmetyki: już w 2016 roku w wywiadzie przyznała, że korzysta z botoksu i nie widzi w tym nic złego:
Nie widzę w tym nic zdrożnego. To jest taka sama wizyta jak u innego lekarza, dermatologa, ginekologa czy też stomatologa. To jest dowód dbałości o siebie, a wydaje mi się, że kobieta w moim wieku, w moim zawodzie ma taki obowiązek - mówiła Plejadzie.
Zobaczcie, jak dziś wygląda Ewa Kuklińska i jak zmieniła się przez lata. Imponująca forma?
Polub ShowNews.pl na Facebooku i bądź na bieżąco z najnowszymi plotkami ze świata show-biznesu!
