"Sanatorium miłości 4". Tak kiedyś wyglądał Andrzej z Warszawy. Fryzura sprzed 30 lat robi wrażenie! Zobacz, jak kiedyś wyglądał były piłkarz Legii

"Sanatorium miłości 4"

Andrzej Sikorski to jeden z najbardziej charyzmatycznych i lubianych uczestników programu "Sanatorium miłości 4". 65-latek to to człowiek piłki nożnej. Swoją sportową przygodę zaczął w wieku dziesięciu lat w rodzinnym klubie Warmia Olsztyn. Potem grał w Gwardii Warszawa i Legii – gdzie jest członkiem Galerii Sław.

Wystąpił też w kadrze Polski. Po trzech operacjach kolana, przeszedł na piłkarską emeryturę, ale przez jakiś czas grał jeszcze w drugoligowych zespołach w Szwecji i Niemczech. Po skończonej karierze próbował sił jako biznesmen, zrozumiał jednak, że nie ma do tego talentu i wrócił do piłki. Obecnie jest trenerem w szkółce Barcelony w Warszawie.

Andrzej Sikorski pochodzi z wielodzietnej rodziny, ma pięcioro rodzeństwa. Ojciec pracował na budowie i rzadko bywał w domu. Mama, z pochodzenia Niemka, była zasadniczą, twardą kobietą. Cieszył się, gdy osiągał sukcesy jako junior – pomagał wtedy finansowo rodzicom, jak i rodzeństwu. Andrzej mówi, że wyniósł stamtąd rodzinność oraz empatyczne podejście do ludzi.

Teraz Andrzej z Warszawy postanowił wrócić pamięcią do przeszłości i pochwalił się w sieci swoim zdjęciem sprzed ponad 30 lat! Fotografia z 1990 roku pokazuje, jak mocno zmienił się gwiazdor "Sanatorium miłości 4"! Nie ma co ukrywać, bujne loki na głowie naprawdę robią wrażenie! Zresztą zobaczcie sami.

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl