Wszystkie mniej ważne tytułu rozdane, na scenie zostały tylko dwie najpiękniejsze kandydatki - Miss Kolumbii Ariadna Gutierrez oraz Miss Filipin Pia Alonzo Wurtzbach. Prowadzący ceremonię komik Steve Harvey ogłasza, że koronę Miss Universe zdobyła Miss Kolumbii, po czym znika ze sceny. Gdy Kolumbijka przeżywa najpiękniejsze chwile swojego życia prowadzący przerażony wraca na scenę, żeby ogłosić, że... się pomylił! Wszyscy myślą, że to żart, ale Harvey kontynuuje i pokazuje kartę z wynikami:
Muszę przeprosić. Zaszła pomyłka... Miss Kolumbii została pierwszą wicemiss. Miss Universe została Miss Filipin!
Czy faktycznie mieliśmy do czynienia z fatalną pomyłką prowadzącego czy może za takim, a nie innym obrotem sprawy, kryją się inne czynniki? Tego już się nie dowiemy, ale nikomu nie życzymy przeżycia tego, co Miss Kolumbii, dla której najpiękniejsza chwila w życiu w jednym momencie zmieniła się w koszmar.
Drugą wicemiss Universe została reprezentantka Stanów Zjednoczonych, Olivia Jordan. Niestety, reprezentantka Polski, Weronika Szmajdzińska, nie znalazła się w finałowej piętnastce.
