Sławomir Mrożek - szkic do portretu skrzętnie przez bohatera zamazywanego

Polska 1999

Sławomir Mrożek opowiada o latach dojrzewania, pierwszych sukcesach, literackiej karierze, trudnych wyborach, życiowych decyzjach i cenie, którą mu przyszło na nie płacić.

Czas trwania:60 min

Kategoria wiekowa:

Gatunek:Film/Film dokumentalny

Sławomir Mrożek - szkic do portretu skrzętnie przez bohatera zamazywanego w telewizji

Opis programu

Kraków to niezwykłe miejsce. Bohater filmu opuścił miasto przed ponad trzydziestoma trzema laty i ruszył na Zachód. Zatrzymał się na dłużej w Paryżu, później zawędrował aż do Meksyku, gdzie spędził kolejnych kilka lat. Teraz znowu jest w domu, u siebie. Od 1950 roku Mrożek pracował w "Dzienniku Polskim" w charakterze pomocy redakcyjnej, a potem redaktora. W tym samym roku zadebiutował na łamach "Przekroju". W następnych latach współpracował z gdańskim teatrem studenckim Bim-Bom, współredagował "Życie Literackie", ogłaszał zbiory opowiadań, powieści, a przede wszystkim utwory sceniczne. Dramaty "Policjanci", "Indyk", "Tango", czy "Emigranci", były tłumaczone na wiele języków i wystawiane na całym świecie. Tymczasem autorowi wiodło się w ojczyźnie coraz gorzej. Mrożek opuścił kraj. Od 1963 roku przebywał we Włoszech, potem w Paryżu. Rezydował na Montmartre, później przeniósł się na lewy brzeg Sekwany i zamieszkał w okazałej, mieszczańskiej kamienicy opodal wieży Eiffla. Dobiegał sześćdziesiątki, gdy ruszył na szerokie, oceaniczne wody. Pokonał Atlantyk i osiedlił się w Meksyku. Wytrzymał tam kilka lat, z rzadka opuszczając dom. W końcu wyczerpało go życie na dwuhektarowej posiadłości. Po trzydziestu trzech latach pobytu na obczyźnie Sławomir Mrożek powrócił do kraju. Przetrwał huczną fetę zorganizowaną na jego cześć w Borzęcinie i zamieszkał w Krakowie. Może do woli spacerować wokół rynku i zapuszczać się dalej, grzbietem Sikornik na zachód. Bohater filmowego portretu mówi o latach dojrzewania, pierwszych sukcesach, literackiej karierze, trudnych wyborach, życiowych decyzjach i cenie, jaką mu przyszło na nie płacić. Opowieść ilustrowana jest fragmentami najsłynniejszych sztuk scenicznych oraz rysunkami Mrożka.