"Ślub od pierwszego wejrzenia 4". Córka Wojciecha i Agnieszki jest poważnie chora. Mężczyzna ma już dość komentarzy o zaniedbywaniu swojego dziecka

"Ślub od pierwszego wejrzenia 4"

Wojciech Janik i Agnieszka Łyczakowska poznali się w 4. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Są jednym z nielicznych małżeństw, którym udało się przetrwać po zakończeniu programu. Na początku tego roku para podzieliła się wyjątkowo radosnymi nowinami. Dumni rodzice powitali na świecie córeczkę Antosię!

Jest z Nami! Antosia - Tosia jak kto woli, urodziła się 4.01.2022 o 14:45 siłami natury. Dostała 10 punktów i jest największym naszym szczęściem. Mimo że poród trwał ponad 15 godzin, a ja nadal czuję jego przebieg, jest cudownie. No to zaczynamy nowy etap życia. Dziękujemy za wszystkie wiadomości i życzenia razem z Antosią - napisała wówczas Agnieszka na swoim Instagramie.

[instagram]https://www.instagram.com/p/CYWEDQhgjjI/[/instagram]

Niestety okazało się, że mała Antosia jest poważnie chora. U dziewczynki zdiagnozowano porażenie nerwu wzrokowego oka. Na całe szczęście będzie można to zoperować. Na zabieg trzeba będzie jednak poczekać, aż Antosia skończy swój pierwszy roczek.

Niestety, jest to związane z porażeniem nerwu wzrokowego oczka Antosi i to tylko można zoperować, ale po pierwszym roku życia, a więc mamy jeszcze czas - wyznał Wojciech na swoim Instagramie, którego słowa przytacza serwis teleshow.wp.pl.

Za pośrednictwem mediów społecznościowych ojciec dziewczynki przyznał też, że już dawno zauważyli u swojej pociechy problem z główką. W związku z tym małżeństwo od pół roku odwiedza z Antosią specjalistów i uczęszcza z nią na rehabilitacje.

Była u lekarzy, specjalistów i mamy diagnozę. Nie będziemy się powtarzać tysiąc razy, ale chciałem wam powiedzieć, że Antosia nie ma żadnego skrętu szyi czy żadnego przykurczu - przyznał Wojciech cytowany przez teleshow.wp.pl.

OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!

Choć rodzice starają się jak najlepiej dbać o swoją pociechę, to okazuje się, że pod ich adresem pojawiało się sporo nieprzychylnych komentarzy, w których zarzucano im, że zaniedbują swoje dziecko. Mężczyzna w dosadnych słowach postanowił się do nich odnieść.

Pozdrawiam serdecznie tych wszystkich przemiłych ludzi, którzy cały czas zarzucają nam, że mamy w d...e nasze dziecko. (...) Dajcie w końcu święty spokój temu tematowi. Byliśmy u okulistów, byliśmy u fizjoterapeutów, u różnych innych specjalistów, wiemy, co się dzieje - powiedział rozemocjonowany Wojtek, cytowany przez teleshow.wp.pl.

[instagram]https://www.instagram.com/p/Cje9TTqM7lA/[/instagram]

Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl