Kasia Zięciak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia 6" walczy z przewlekłą chorobą!
W 13. odcinku programu "Ślub od pierwszego wejrzenia 6", który obecnie można oglądać tylko na Playerze, Kasia zaskoczyła wszystkich swoich wyznaniem. Nikt nie spodziewał się, że kobieta opowie o... swojej przewlekłej chorobie, o której dowiedziała się w trakcie trwania eksperymentu!
Kasia nie zyskała wielkiej sympatii widzów. Ludzie z przerażeniem obserwują, jak kobieta w kolejnych odcinkach oddala się od swojego męża, Pawła, który stara się stanąć na głowie, aby dogodzić wybranej przez ekspertów małżonce. Jednak wcześniej mężczyzna nie wiedział, że Kasia musi zmierzyć się z przewlekłą chorobą. Już podczas trwania programu, Kasia dowiedziała się, że ma boreliozę!
Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" swoją diagnozą podzieliła się przed kamerami TVN. Podczas spotkania z rodziną powiedziała:
Zdiagnozowali boreliozę. I to taką starą, która zaatakowała mięśnie, stawy. (...) Nie ukrywam, że wyszłam z gabinetu przerażona. Leczenie będzie trwało rok i nie wiadomo, czy nie dłużej. Dostałam bardzo dużo lekarstw. Czeka mnie ciężki rok.
OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!
OGLĄDAJ! Premiery seriali i programów, na żywo, płatne pakiety TV bez reklam w Player!
Paweł zamierza wspierać swoją żonę w walce o zdrowie. Będę ją wspierał. Staram się być wyrozumiały, chociaż czasami jej zachowanie zaczyna mnie trochę denerwować - powiedział mężczyzna.
Kasia nie może wyjść z podziwu, gdy widzi, jak bardzo Paweł się nią opiekuje. Kobieta powiedziała:
To jest fajne, że mam w nim wsparcie. Inny na pewno by się wystraszył. Jestem naprawdę dumna z mojego męża, bo powiedział, że jakoś to przetrwamy, damy radę. Czuję się bezpiecznie. Zaopiekowana. Paweł jest moją ostoją. Gdy wracam do domu, ktoś tam jest, ktoś czeka. Czuję jego wsparcie w każdym momencie.
Życzymy zdrowia!
