Stan Borys miał zawał serca!
Stan Borys, chociaż ma już 80 lat, wciąż jest bardzo aktywny. Jeszcze niedawno gościł, razem z żoną, na festiwalu w Opolu, a także udzielał wielu mediom wywiadów. Teraz niestety, jak informuje "Super Express", jego stan zdrowia znacznie się pogorszył.
Kilka tygodni temu Stan Borys przeszedł zawał serca i jest pod opieką lekarzy w Nowym Jorku. Cały czas czuwa przy nim partnerka i jednocześnie managerka, Anna Maleady, która w rozmowie z "SE" powiedziała:
Tak, to prawda, Stan miał zawał. Tego dnia rano narzekał na ból w klatce piersiowej i złe samopoczucie. Zmierzyłam mu ciśnienie i okazało się, że jest bardzo wysokie, mimo że bierze odpowiednie leki. Z przychodni skierowano mnie na pogotowie. Obawiałam się bardzo, że coś może się stać w międzyczasie, więc podałam Stanowi nitroglicerynę i dwie duże aspiryny.
Jeszcze tego samego dnia Stan Borys został przetransportowany do szpitala, gdzie zajęli się nim lekarze. Wówczas ukochana Stana Borysa usłyszała, że uratowała mu życie podaniem leków. Polski artysta był hospitalizowany przez cztery dni, na szczęście medycy stwierdzili, że operacja serca nie będzie potrzebna.
Anna Maleady w rozmowie z "Super Expressem" dodała, że ostatnia wizyta Stana Borysa w Polsce była dla niego dość stresująca:
Stan musi bardzo uważać na to, aby mieć spokój i jak najmniej stresu. Cały pobyt w Polsce, który był zaplanowany na spotkania z bliskimi i publicznością z okazji jego 80. urodzin, bardzo się udał. Jednak sprawa sądowa związana z pomówieniami w internecie i wypowiedzi publiczne Karola Strasburgera na temat Stana i mój znacznie pogorszyły zarówno Stana jak i moje zdrowie.
Życzymy zdrowia!
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news
