Mikołaj Müller nie żyje, aktor znany z seriali "Świat według Kiepskich" i "Naznaczony"
Mikołaj Müller miał w swoim dorobku wiele ciekawych ról, ale widzom szczególnie zapadła w pamięci ta ze "Świata według Kiepskich". Aktor w odcinku sylwestrowym pod tytułem "Sylwester narodów" zagrał charyzmatycznego majora Rybę, który wolał "tupnąć raz a dobrze, niż pierdzieć po kawałku" i wystrzelił z armaty sztuczne ognie.
Widzowie mogą go kojarzyć także z "Plebanii", "Kryminalnych", serialu "Naznaczony", w którym zagrał szefa Agencji Rządowej oraz "Na Wspólnej".
Mikołaj Müller był aktorem, śpiewakiem, akompaniatorem. Z pasją oddawał się pracy z dziećmi i młodzieżą. "Efektem tej pasji był założony w 1994 roku w Karczewie Zespół Gębule. W pracy z młodzieżą starał się zaszczepiać dobry gust muzyczny. Popularyzował muzykę polskich kompozytorów. Z Zespołem nagrał trzy płyty m.in. utwory Moniuszki. Mikołaju dziękujemy" - czytamy na profilu Leszka Kasprzaka na Facebooku.
Mikołaj Müller zmarł 19 marca w Karczewie pod Warszawą. Pogrzeb odbył się w środę, 31 marca br.
To kolejna smutna wiadomość dla fanów serialu "Świat według Kiepskich". W ostatnich miesiącach odeszli Stanisław Wolski, a także Dariusz Gnatowski i Ryszard Kotys, czyli serialowi Boczek i Marian Paździoch.
