Sztuka wyboru

Berlin lat 30. XX wieku. Do władzy dochodzą naziści i w całym kraju zaczyna szerzyć się terror. Wielu artystów i intelektualistów opuszcza Niemcy. Niektórzy jednak zostają i tak jak Wilhelm Furthwangler (Stellan Skarsgard) próbują normalnie pracować. Furthwangler nie jest jednak zwykłym zjadaczem chleba - to wybitny dyrygent Berlin Philharmonic Orchestra i nie spotykają go żadne represje ze strony nowej władzy. Mijają lata. Po przegranej przez hitlerowców wojnie Niemcy zostają podzielone na dwie strefy: wschodnią kontrolują Rosjanie, zachodnią - Amerykanie. Przedwojenna postawa Furthwanglera budzi podejrzenia okupantów. W końcu dyrygent staje przed amerykańskim komitetem denazyfikacyjnym. Wywiera jednak dobre wrażenie na przesłuchującym go majorze Stevie Arnoldzie (Harvey Keitel). Pozytywne świadectwo wystawiają mu też członkowie jego orkiestry twierdząc, że pomagał Żydom w czasach nazistowskiego terroru. Furthwangler zostaje oficjalnie oczyszczony ze wszystkich zarzutów, ale jego osoba wciąż budzi wątpliwości. Opartą na autentycznych wydarzeniach historię wyreżyserował węgierski twórca Istvan Szabo. Międzynarodową renomę zyskał dzięki filmowej trylogii: "Mefisto" (Oscar'82 za najlepszy film zagraniczny), "Pułkownik Redl" (Nagroda Jury na MFF w Cannes'85), "Hanussen". Nakręcił też m.in. "Słodka Emmo, droga Bobe" (Srebrny Niedźwiedź i Nagroda Jury Ekumenicznego na MFF w Berlinie'92), "Spotkanie z Wenus", "Kroplę słońca" i jedną z nowel "Dziesięć minut później: wiolonczela". Autorem scenariusza "Sztuki wyboru" jest wybitny brytyjski dramaturg i scenarzysta Ronald Harwood ("Garderobiany", "Wersja Browninga"), laureat Oscara za "Pianistę". W międzynarodowej obsadzie znaleźli się: Duńczyk Stellan Skarsgard ("Przełamując fale", "Dogville"), Amerykanin Harvey Keitel ("Fortepian", "Pulp Fiction"), Niemka Hanna Schygulla ("Miłość w Niemczech", "Lili Marlen") i Rosjanin Oleg Tabakov ("Kilka dni z życia Obłomowa", "Moskwa nie wierzy łzom").