W tym odcinku po raz pierwszy w "Tańcu z gwiazdami" gwiazd zatańczy z gwiazdą, a każdy zaprosił wyjątkową dla siebie osobę, której zadedykował swój taniec. Jako pierwsi zatańczyli Robert Wabich i Hanna Żudziewicz. Aktor zadedykował walca wiedeńskiego swojej żonie, Katarzynie. Hania także miała dedykację - dla braci, których straciła wiele lat temu. Para zatańczyła do utworu "When a man loves a woman" Michaela Boltona. - Robercie masz inteligentne ruchy. Jedyne do czego mogę się przyczepić to twoja główka - wskazała Iwona Pavlović. Zdaniem Michała Malitowskiego to był jednak nieco gorszy taniec Roberta niż poprzednie. Zdaniem jurorów, para zasłużyła na 35 punktów.
CZYTAJ TAKŻE:
"TANIEC Z GWIAZDAMI". OLGA KALICKA KONTUZJOWANA! BĘDZIE MUSIAŁA ODEJŚĆ Z PROGRAMU? [ZDJĘCIA]
Misheel Jargalsaikhan i Jan Kliment zadedykowali swój taniec współczesny swoim mamom, w tym zmarłej w 2008 roku Gabrieli Kownackiej, która zastępowała Misheel mamę, gdy rwały zdjęcia do serialu "Rodzina zastępcza". Emocjonalny taniec do piosenki "Make you feel my love" Adele. - Zwykle mam kłopoty z ocenieniem tańca współczesnego, ale to co rzucało się w oczy to niezwykła spoistość was razem - zauważyła Beata Tyszkiewicz. Dla Iwony Pavlović w ruchu Misheel było za mało kontrastu. Taniec został oceniony na 33 punkty. Kolejni na parkiecie pojawili się Ula Dębska i Wojtek Jeschke. Ich walc wiedeński zatańczony do utworu z filmu "Noce i dnie" został zadedykowany babci Uli. - Zatańczyliście tego walca tak pięknie jak piękny był ten film - ocenił Andrzej Grabowski, który wrócił wspomnieniami do lat studenckich. Ula i Wojtek dostali 34 punkty.
Ewa Błachnio i Jacek Jeschke zatańczyli walca angielskiego do "Idź swoją drogą", czyli "My way" Franka Sinatry. Taniec został zadedykowany rodzicom Ewy - mamie i nieżyjącemu już tacie. Iwona Pavlović po raz kolejny zaznaczyła, że w tym odcinku przy każdym tańcu ma oczy pełne łez. - To było fantastyczne. Byliście w tym tańcu jednym organizmem - wskazał Andrzej Grabowski. Wzruszający taniec Ewy i Jacka zasłużył według jurorów na 39 punktów! Walc wiedeński Olgi Kalickiej i Rafała Maseraka został zadedykowany Kamilowi - bratu ciotecznemu Olgi, który po poważnym wypadku został sparaliżowany. Olga i Rafał zatańczyli do piosenki Whitney Houston "Greatest Love Of All", a jurorzy nie chcieli powiedzieć nic złego na temat tańca. Iwona i Michał zauważyli jednak, że tańce standardowe wychodzą Oldze gorzej niż latynoskie. Mimo to, para otrzymała 35 punktów.
CZYTAJ TAKŻE:
"TANIEC Z GWIAZDAMI". ZOBACZ, CO DZIAŁO SIĘ W BAJKOWYM ODCINKU! [ZDJĘCIA]
Adam Zdrójkowski zadedykował swój taniec współczesny do piosenki "Everything I do (I do it for you)" Bryana Adamsa - dziadkom. - Bardzo ładnie partnerowałeś, a było wiele trudnych elementów - podkreślił Michał Malitowski. - Taniec współczesny ci "leżał" - dodała Beata Tyszkiewicz. Adam i Wiktoria zostali ocenieni na 31 punktów i byli ostatnią parą, która zatańczyła w pierwszej części programu. Teraz przyszedł czas na nowość - gwiazda tańczy z gwiazdą! Misheel i Ula zatańczyły sambę i dostały od jurorów 33 punkty, Ewa i Robert za swoje tango otrzymali 38 punktów, a jive Olgi i Adama zasłużył sobie na 35 punktów. Punkty za dwa tańce zostały podliczone, ale jak zwykle decydujące zdanie mają widzowie.
W 6. ODCINKU 6. EDYCJI "DANCING WITH THE STARS. TANIEC Z GWIAZDAMI" ODPADLI ULA DĘBSKA I WOJTEK JESCHKE!
