"Taniec z gwiazdami". Internauci oburzeni materiałem zapowiadającym show! Czy Polsat powinien tak traktować uczestniczki programu?

a jakie te panie mają zawód? pani Izabela nie pracuje zawodowo, całe życie siedziała w domu i wychowywała córkę no i jeździła na zawody kibicować mężowi więc bardzo dobrze ją opisali bo żadna gwiazda z tej pani, a pani Kajra? taka prawda że Sławomir to gwiazda a ona tylko ładny dodatek który pcha się wszędzie gdzie się da, Sławomir prowadzi coś gdzieś go zaproszona jest i ona czasami nie wiadomo po jakiego więc obie te panie bardzo dobrze opisano.

żadna z nich nie powinna nawet pomyśleć o tzg,z nich takie gwiazdy,jak ze mnie cesarzowa

Niemniej jednak do programu dostały się nie jako osoby wykonujące jakiś tam zawód, tylko dlatego, ze są żonami znanych ludzi. Gdyby Kajra nie stała ciagle na scenie obok męża to nikt by o niej nie słyszał i di żadnego programu nie zapraszał... a swoją drogą... tez się zastanawiam gdzie te gwiazdy??? ???

Ludziom już odbija komu to przeszkadza

Ja pitolę czy nie ma nas wiecie wiejrzych problemów tylko jak zostały nazwane pseudocelebrytki?

Proznosc nad proznosciami...Kto to oglada to traci cenny czas

Niech sobie tańczą komu to przeszkadza?

Niech sobie tańczą komu to przeszkadza?

Taniec z gwiazdami... ale gdzie te gwiazdy?? w tej zapowiedzi żadnej nie pokazali...

Nie wiem, która z tych dwóch kukieł jest brzydsza ale przy ich patologicznym parciu na szkło dałyby sobie zasądzić ananasa w 4 literach byle tylko o nich napisali...w ogóle, czy oprócz staruchów ktoś normalny ogląda ten żałosny program?!?!

Ci oburzeni to autor i jego dwóch znajomych?

Te filmowe wizytówki zostały zrobione trochę z przymrużeniem oka. Nie napisano przecież "żona Adama Małysza". No ale z drugiej strony skoro Iza ma być jedną z gwiazd programu to powinno się ją prezentować przez pryzmat jej działalności, a nie życia prywatnego. W przypadku Magdaleny nie jest to aż tak drażniące. Opisano ją bowiem jako kobiecą stronę projektu Sławomir. I chodzi tu o ich duet jako projekt sceniczny więc jest w miarę ok. Choć faktycznie jeszcze lepiej gdyby opisano ją jako aktorkę, bo to jej zawód. A co do Izy to szkoda, że nie opisano jej jako menadżerki sportowej, bo przecież tym się zajmuje. Niemniej Iza zdaje się mieć silną osobowość i chyba raczej gdyby coś jej nie odpowiadało to by się na to nie zgodziła. Tym samym pokazała dystans do całego tego definiowania i to jest super. Ważne żeby już w samym programie unikać takich sytuacji. P.S. To też pokazuje jakie podejście należy mieć do wszystkiego co dzieje się w świecie rozrywki. Czy to tej ambitniejszej czy też tej powszechnej. To uczy pokory i dystansu do otoczenia, ale i samych siebie. Nawet na treningach tanecznych tancerze niejednokrotnie powtarzają by uwag, które padają nie brać osobiście, bo są to uwagi do pracy itp. a nie do osoby. Gdy ktoś tego nie rozumie wówczas rodzą się konflikty. Konflikty, które czasem dają sposobność do krzywdzącej, anonimowej (najczęściej internetowej) krytyki. A zwykle to jest tak, że te nieprzychylne, jadowite komentarze więcej niż o ich adresacie mówią o autorze. Zresztą talent zawsze obroni się sam. Życzę powodzenia i Magdalenie i Izie. Ponadto mają świetnych partnerów - Rafała Maseraka i Stefano Terrazzino. To tancerze z niezachwianą, ugruntowaną słusznie renomą. Swoją drogą niezmiennie podziwiam wszechstronność i zapał Stefano. Jak nie TzG to powrót do koncertów. Jak nie koncerty to nowa rola teatralna. No i jeszcze własna szkoła tańca mająca być w planach ośrodkiem kultury sycylijskiej. Mega gość... ot co. :)

Jako kobieta powiem, że nie ma w tym nic oburzającego. Poprawność polityczna tak wyprała ludziom mózgi, że to już jest do znudzenia... Ludzie już widzą seksizm i rasizm tam, gdzie go nawet nie ma i traci na tym film, muzyka i cała reszta. Czas się ogarnąć, bo tacy jak oni zniszczą wszystko.