"Taniec z gwiazdami". Jakub Kucner oburzony ocenami jury "Dancing with the stars"! Mister Polski został skrzywdzony?

Co do minusów programu- mam nadzieję, ze nie wrócą znów "wędrówki ludów na parkiet" i to co było wczoraj czyli wychodzenie osób z publiczności na parkiet z kwiatami czy angażowanie dzieci było tylko jednorazowe. Angażować publiczność można np. przez brawa do rytmu itp. Tak samo kwiaty można rzucić na parkiet jak to bywało dawniej, a nie od razu wychodzić przed kamery. To jest program o osobach uczących się tańczyć i ich nauczycielach, a nie fanach w studio. Dzieci do trzymania walizeczki z wygraną dla głosujących też są zbędne. Od tego są prowadzący. Nawiasem mówiąc sądziłam, że z powodów rodzinnych Krzysztofa Ibisza nie będzie w 1 odcinku, a jednak był. Wracając do głównego wątku uważam, że te wszystkie zagrywki, które mają niby zrobić z TZG program otwarty i swobodny tak naprawdę przeginają w drugą stronę i z widowiska z klasą zrobią w końcu przaśne show niskich lotów. Dobrze, że to wszystko trzymają jeszcze w ryzach dzięki swojej klasie tancerze i tancerki. Mam nadzieję, że producenci się opamiętają i program będzie miał jednak ten pierwotny elegancki sznyt.