"Taniec z gwiazdami". Producenci programu przyznali się do oszustwa. Chodzi o udział Beaty Tyszkiewicz!

Redakcja Telemagazyn
Beata Tyszkiewicz była jurorką programu "Taniec z gwiazdami" przez 19 edycji. Teraz okazuje się, że producenci programu musieli posunąć się do oszustwa, by aktorka mogła wziąć udział w tym show! Dlaczego? Sprawdź szczegóły!

Beata Tyszkiewicz przez wiele lat była jurorką w programie "Taniec z gwiazdami", a widzowie uwielbiali ją, jej oceny i drobne kłótnie z Iwoną Pavlović. Fani show byli załamani, gdy po 19 edycjach aktorka pożegnała się z rolą jurorki. Teraz okazuje się, że jej udział w "Tańcu z gwiazdami" od początku stał pod znakiem zapytania!

Ponieważ "Taniec z gwiazdami" jest programem na zagranicznej licencji, wszystko musiało być zaakceptowane przez producentów oryginalnego formatu, w tym wybór jurorów. Okazuje się, że musieli oni być chociaż minimalnie związani z tańcem. W ten sposób dobrano trzech jurorów, co zdradził Wojciech Iwański, ówczesny producent programu, Wojciech Iwański.

Program był na licencji BBC i wymagano od nas, byśmy zatrudnili specjalistów od tańca. A przecież warunkiem dobrego programu jest osobowość, atrakcyjność jego uczestników. Krótko mówiąc: była bryndza, jedna Pavlović nam się trafiła z biglem, no i Galiński, znany nam wcześniej choreograf. Wciąż jednak brakowało pozostałej dwójki. Z rozpędu, jako że Zbyszkowi Wodeckiemu kończyły się jakieś programy w TVN-ie i był wolny, wzięliśmy Zbyszka. Ale kto czwarty? W kontrze do ruchliwej, przebojowej, wyrazistej Iwony Pavlović szukaliśmy kogoś łagodzącego.

W końcu wybór padł na Beatę Tyszkiewicz, ale żeby aktorka mogła zostać jurorką, trzeba było posunąć się do oszustwa. W ten sposób Beata Tyszkiewicz została uznana za... primabalerinę!

Początkowo mieliśmy kłopot, bo Brytyjczycy, licencjodawcy, kręcili nosami i pytali nas podejrzliwie, czy aby na pewno ta pani ma jakiś związek z tańcem. Skłamaliśmy, że owszem, Beata jest bardzo znaną w Polsce primabaleriną - zdradził Wojciech Iwański.

Wygląda jednak na to, że ryzyko opłaciło się, bo Beata Tyszkiewicz świetnie sprawdziła się w tej roli!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zobacz Q&A z Mandaryną !

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 15

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze!
Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Ta strona jest chroniona przez reCAPTCHA i obowiązują na niej polityka prywatności oraz warunki korzystania z usługi firmy Google. Dodając komentarz, akceptujesz regulamin oraz Politykę Prywatności.

Podaj powód zgłoszenia

A
Alfo
Sęk w tym, że ta niby hrabina nie chodziła do żadnej szkoły baletowej nie chodziła, studiów aktorskich nie ma a że szkoły sióstr zakonnych wywalona za puszczalstwo maturę zzdawala wieczorowo wraz z grupą milicjantów.Kolejnym wyczynem,prócz współpracy z bezpieką było ukręcenie łba sprawie morderstwa jej córki dokonanego na Wojtku Frykowskim.Niech więc ta baba nie skamle publiczne,to jakiś kolejny przekręt jej i córuni.
B
Best777
Warto zawsze pamiętać, że Beata Tyszkiewicz "chętnie, na zasadzie dobrowolności pozyskana do współpracy z PRL-owską Służbą Bezpieczeństwa, opowiadała nawet o intymnych sprawach swoich znajomych i przyjaciół. To były zwykłe świństwa wobec osób, które jej zaufały! Do niedawna jurorka TAŃCA Z GWIAZDAMI obecnie pokazuje się w wysokopłatnych reklamach znanej firmy. Wątpliwe, aby osoba o takiej reputacji była wiarygodna do reklamowania znanego banku. W czasach PRL-u mieszkała przy ubecko-korowskiej Alei Przyjaciół." - czytamy na stronie lustracja.net
J
Junona
Tak naprawdę to wolę słuchać oceny wypowiadane przez fachowców a nie sztuczne postaci, naciągane pod publiczkę. To tyle w temacie.
o
odis
Osobiście wolałbym nie być operowany, chociażby przez najlepszego dostawcę sprzętu medycznego, niezależnie ile „smaczku” by tam nie wniósł i ile tych narzędzi by nie dostarczył.
A
Andrzej
Primabalerina jest pewne ,życie osobiste też było usłane różami ze względu na wdzięk i urodę, tak że pani Beata dała smaczku temu programowi oraz zwiększyła oglądalność.
1961r
Gdyny miała odrobinę godności to by zwróciła pieniądze za oszustwo chyba źe do.......le są bezkarni
n
no cóż
oj, tam, czepiacie sie p, Beaty.A ja uważam , że to Ona nadała sznytu tej produkcji, teraz ten burak kiepski zepsuł wszystko. A tak na marginesie , wszystkie te programy są dużym finansowym bonusem dla tego całego jurii. , i czasem odnosi się wrażenie , iż są tworzone dla tej ciagle nienasyconej ELITY.
M
Mrówka
Pani Beata świetnie poradziła sobie z rolą .Jest to jednak naprawdę dobra aktorka starszego pokolenia.poklon w jej strone
A
Aura
Piękna kobieta, słabsza aktorka, ciekawa osobowość. Miło się jej słucha i ogląda. Oby wszystkie Panie w tym wieku mogły poszczycić się taką formą i kondycją i poczuciem humoru... Pani Beacie życzę dużo zdrowia!!!!
E
Efka
Cały ten półświatek telewizyjno rozrywkowy to jeden wielki szwindel
B
Bietka
p.Beata dodawała smaku całej tej zabawy, dobrze se brała udział w tym ?
G
Gość
A Zbigniew Wodecki jaki miał związek z tańcem?
G
Gość
dlatego obecność w jury programu tanecznego aktorki nie jest czymś nad wyraz zaskakującym. Co nie zmienia faktu, że bardziej zasadna jest tam obecność zawodowych tancerzy i choreografów. Stąd nawet gościnnie, jednorazowo na zastępstwa w jury zasiadali ludzie ściśle związani z tańcem - Robert Kupisz, Stefano Terrazzino, Krzysztof "Kris" Adamski.
a
a to ciekawe
W sumie to zawsze zastanawiało mnie jak to jest z tym jury. Bo w brytyjskim czy niemieckim tzg w jury są sami zawodowcy. Czyli wychodzi na to, że wszędzie ma tak być. Zawsze uważałam, że tak powinno być. Choć te powiązania ze światem tańca mogą być jednak jak widać minimalne. Tak jak ze Zbigniewem Wodeckim, który był muzykiem. Choć Pan Zbyszek stworzył np. muzykę do spektakli muzycznych. Tak więc jakieś tam powiązania z musicalem (a więc i tańcem) miał. Natomiast Pani Beata primaballeriną nie jest, ale do szkoły baletowej chyba chodziła. Jak sama kiedyś chyba wspomniała w szkole miała też styczność z tańcem (standardowym). A za sprawą filmu miała kontakt np. z tańcem bollywood. Tak więc jakieś tam powiązania z tańcem ona też ma. Nie jest ekspertem od tańca pokroju innych jurorów czyli Michała Malitowskiego, Oli Jordan, Iwony Pavlovic, Piotra Galińskiego czy nawet Janusza Józefowicza, ale nie ona jedna w jury miała te powiązania z tańcem minimalne. Podobnie było z Jolantą Fraszyńską czy teraz z Andrzejem Grabowskim. Oni podobnie jak Pani Beata są aktorami i ich styczność z tańcem jest mniejsza. Polegająca głównie na zajęciach z tańca w szkole teatralnej. Ale widocznie i to wystarcza. Co by nie mówić Pani Beata dobrze sprawdzała się w roli jurorki i jest jedną z ikon TZG. Szkoda, że nigdy nie dostała Telekamery w kategorii juror. Nie była chyba nawet nominowana. Teraz za to nominowany jest Pan Andrzej Grabowski. Trochę zaskakujący wybór choć trzeba przyznać, że Pan Grabowski wyrobił się jako juror. Sam program Taniec z gwiazdami powinien w tym roku dostać specjalną Telekamerę z racji swojego 15-lecia. A co do Pani Beaty to jeśli się nie mylę dostała ona chyba od producentów programu z Polsatu specjalną nagrodę "Kryształowe serce". Wydaje mi się, że coś takiego dostała też Ola Jordan i Iwona Pavlović. Ale mogę się mylić. Niemniej jednak uważam, że na tego rodzaju specjalną nagrodę zasługują też Julia Wieniawa i Stefano Terrazzino jako para z programu, której tańce mają najwięcej wyświetleń na YT. Swoją drogą ciekawe co o ich tańcu mówiłaby Pani Tyszkiewicz. Myślę, że padłoby sporo zasłużonych komplementów. Szkoda, że w niedawnych odcinkach specjalnych TZG nie było jednak rozmowy z Panią Beatą. A i samych tych odcinków specjalnych niestety nie ma na ipli. Podobnie jak większości polsatowskich edycji tzg. Dlatego super byłoby gdyby Polsat i TVN porozumiały się jakoś i stworzyły na YT kanał poświęcony TZG z występami ze wszystkich 24 edycji. Byłoby super. P.S. Co do Polsatu i YT to dziwi mnie brak tam sylwestrowego występu Stefano Terrazzino podczas gdy inne są dodane nawet dwa razy. Wciąż mam nadzieję, że wreszcie zostanie to uzupełnione. Bo na fb i insta tzg też jest niecały. A był naprawdę fajny. Chyba jedyny jakoś się wyróżniający.
E
Ewa
Jakos cale zycie tej kobiety i jej córek kojarzylo mi sie z jednym wielkim oszustwem i udawaniem... To po prostu tylko kolejne klamstwo w jej zyciu, zeby zarobić... Taka hipokrytka emerytka
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn