"Taniec z Gwiazdami". Sylwia Bomba nie miała drygu do tańca? W którym odcinku wyglądała najlepiej? Zobacz zdjęcia

Faktycznie Sylwia drygu do tańca zbyt nie ma, ale najgorsza też nie była. Najlepiej wypadała w standardzie, w ustawieniu z partnerem. Gdy zostawała sama było gorzej. Lepiej szło jej w standardzie, bo tam dużo więcej zależy od partnera. Latino jest pod tym względem trudniejsze, bo wymaga większej samodzielności i świadomości tanecznej. Dobrze, że wybory jurorów na tańce w półfinale padły na tańce powtarzane i to te słabsze. O to też tu chodzi żeby móc zaobserwować postęp. A jako nowy taniec dla dziewczyn nich będzie paso doble. Jest go krytycznie mało w tej edycji, a poza tym dawno Maserak nie tańczył paso, a Bartkiewicz nigdy jeszcze nie tańczył go w tzg. Natomiast dla Piotra może taniec współczesny. No i ciekawe kto i z jakim tańcem pokaże się w planowanej dogrywce. Na ten półfinał zamiast urozmaiceń typu zaskakująca, oryginalna fryzura jurorki, występy wokalne, profesjonalna grupa taneczna jedynie jako tło i dodatek, oczekuję czegoś więcej. Wreszcie jakiegoś profesjonalnego pokazu tanecznego na wysokim poziomie. Tyle edycji czekam na pokaz Mistrzów Europy Latino Show Dance - Pauliny Biernat i Stefano Terrazzino. Takie rzeczy powinny być w tzg czymś naturalnym, a podkreślanie zdobytych przez tancerzy tytułów oczywistością. Wówczas nie zdarzałoby się może wreszcie określanie tancerzy przez media (głównie te plotkarskie) mianem celebrytów. Celebryta to ktoś kto jest znany głównie z bywania na ściankach, a nie swojej pracy. Czegoś takiego z pewnością o tancerzach tzg nie można powiedzieć. Są to osoby utalentowane i utytułowane więc należy im się uznanie i szacunek.