"The Crown". Tobias Menzies popiera decyzję twórców serialu. Jego następcą będzie Jonathan Pryce! "Jestem pewien, że będzie genialny"

Fani serialu "The Crown" niecierpliwie wyczekują nowych odcinków. Niestety, na kolejny, piąty sezon przyjdzie nam poczekać prawdopodobnie do przyszłego roku, bowiem prace na planie nadchodzących epizodów jeszcze się nie rozpoczęły. Jak wiadomo, co dwa sezony następuje przeskok czasowy, który prowadzi do zmiany wszystkich odtwórców głównych ról. Będzie to miało miejsce również tym razem, między innymi w przypadku aktora wcielającego się w postać księcia Filipa. Przez ostatnie dwa sezony oglądaliśmy w tej roli Tobiasa Menziesa. Od piątego sezonu w postać będzie wcielał się Jonathan Pryce, znany jako Wielki Wróbel z "Gry o Tron" czy papież Franciszek z filmu "Dwóch papieży".

W wywiadzie udzielonym portalowi Radio Times, Tobias Menzines przyznał, że decyzja twórców, aby obsadzić w roli księcia Filipa tego niezwykle doświadczonego i utalentowanego aktora najprawdopodobniej okaże się strzałem w dziesiątkę.

– To on jest teraz Rycerzem Królestwa – jestem daleki od udzielania mu jakichkolwiek rad. Jestem pewien, że będzie genialny. To znaczy, mogę mieć taką nadzieję – i liczę, że wyniesie z grania tak wiele, jak ja. Jeśli mam być szczery, to była dla mnie prawdziwa podróż – przyznał.

Aktor podzielił się również swoimi odczuciami dotyczącymi odgrywania księcia Filipa.

– Tak naprawdę nie myślałem o nim , zanim przyszedłem do serialu i go zagrałem, byłem zmieszany i zaskoczony tymi wszystkimi zwrotami akcji, a on okazał się bardziej zaskakującą osobą . Mam nadzieję, że on wyruszy w swego rodzaju podróż. Życzę mu powodzenia z głosem. Jestem pewien, że zrobi z nim coś interesującego – podkreślił Tobias Menzines.

Serial "The Crown" jest dostępny na Netfliksie!

Źródło: Cover Video/x-news