Sylwia Grzeszczak nie pojawi się w kolejnej edycji? Trenerka ma konflikt z jednym z jurorów?
Sylwia Grzeszczak zadebiutowała w roli Trenerki w 12. edycji "The Voice of Poland". Początkowo sądzono, że będzie to strzał w dziesiątkę, w końcu Grzeszczak to jedna z najlepszych wokalistek w Polsce, ma mnóstwo fanów, a jej płyty rozchodzą się jak świeże bułeczki. Rzeczywistość okazała się zgoła inna.
Słynąca z niezwykłego głosu kompozytorka jest krytykowana w sieci za to, że nie radzi sobie z prowadzeniem swoich podopiecznych, nie trafia z repertuarem i podejmuje kontrowersyjne decyzje, jak podczas Nokautów, kiedy wyrzuciła ze swojej drużyny faworytkę programu, Małgorzatę Chruściel.
Za kulisami programu "The Voice of Poland 12" jest naprawdę gorąco. Chodzą słuchy, że to pierwsza i ostatnia edycja z udziałem Sylwii Grzeszczak.
Sylwia nie spełniła się w roli trenera i chyba każdy zdaje sobie sprawę, że jest to jej pierwsza i ostatnia edycja "Voice'a". Podczas bitew uczyła się kwestii z kartki, a nie były one w żaden sposób wymagające. Produkcja ubolewa, że jest mało spontaniczna - powiedziała "Plotkowi" osoba pracująca na planie programu.
Mówi się także o konflikcie Sylwii Grzeszczak z Markiem Piekarczykiem.
Marek i Sylwia nie bez powodu siedzą od siebie daleko, nie przepadają za sobą - twierdzi informator "Plotka".
Czy Wy również uważacie, że Sylwia Grzeszczak nie sprawdza się w roli jurorki?
