Tina Turner w żałobie. Nie żyje syn legendarnej artystki!
Tina Turner jest w żałobie. Zmarł syn wokalistki, Ronald Turner. Mężczyzna miał 62 lata. Jak informuje portal i.pl, w czwartkowy poranek służby ratownicze otrzymały informację o mężczyźnie, który ma problemy z oddychaniem. Do jego domu w San Fernando Valley wysłano pogotowie, jednak ratownicy, mimo resuscytacji krążeniowo-oddechowej, nie zdołali uratować syna Tiny Turner.
Dokładna przyczyna śmierci mężczyzny nie jest znana. Wiadomo jedynie, że wcześniej Ronald Turner miał poważne problemy zdrowotne oraz zmagał się z chorobą nowotworową. Swojego syna Tina Turner pożegnała wzruszającym wpisem w mediach społecznościowych:
Ronnie, opuściłeś świat o wiele za wcześnie. W smutku zamykam oczy i myślę o tobie, mój ukochany synu.
[instagram]https://www.instagram.com/p/Cl9Y5HtDRav/[/instagram]
Dodajmy, że Tina Turner po raz drugi przeżyła śmierć syna. W 2018 roku odszedł jej najstarszy syn, Craig.
Sprawdź program tv na stronie Telemagazyn.pl
