Trybunał

Młody sędzia z Los Angeles, Steven Hardin (Michael Douglas) nie może spokojnie patrzeć, jak dwóch przestępców oskarżonych o gwałt i zabójstwo chłopca unika kary z powodu uchybień formalnych. Idealistyczny prawnik zaczyna zastanawiać się, czy misja niesienia sprawiedliwości, której chciał się poświęcić ma jeszcze sens. Wtedy właśnie starszy kolega po fachu, sędzia Caulfield (Hal Holbrook), zdradza mu istnienie tajnej grupy, wydającej na własną rękę wyroki na kryminalistów, którym udało się wywinąć od odpowiedzialności. Hardin zdaje sobie sprawę, że działanie organizacji jest bezprawne, ale decyduje się przyjąć zaproszenie dołączenia do owego sekretnego trybunału. Tajna grupa skazuje na śmierć dwóch domniemanych gwałcicieli. Gdy mężczyźni zostają zlikwidowani przez wynajętego zabójcę, okazuje się, że być może wcale nie byli odpowiedzialni za przestępstwo. Dramat sensacyjny Petera Hyamsa opowiada o działalności fikcyjnej organizacji, zrzeszającej sędziów, którzy postanowili niezależnie i samodzielnie wydawać wyroki na ich zdaniem niesłusznie uniewinnionych przestępcach. Nie bez powodu oryginalny tytuł filmu brzmi "The Star Chamber", co na język polski przekłada się jako Izba Gwiaździsta. Tak nazywał się bowiem sąd, działający w Wielkiej Brytanii od XV do XVII wieku, który okrył się złą sławą za sprawą ferowania wyroków i podsycania terroru wobec wszystkich podejrzanych o knucie przeciw władzy. Do dziś "izbami gwiaździstymi" nazywa się w krajach anglosaskich wszelkie obradujące potajemnie nieformalne organizacje. Takie właśnie, jak tytułowy "Trybunał" z filmu Hyamsa. Peter Hyams jest filmowcem o bogatym dorobku. Ma na koncie reżyserię wielu udanych obrazów, takich jak "Koziorożec 1", "2010: Odyseja kosmiczna" (kontynuacja legendarnej "2001: Odysei kosmicznej" Stanleya Kubricka), "Niewygodny świadek" czy "I stanie się koniec". Kręcąc w 1983 roku "Trybunał", 40-letni wówczas Hyams podjął współpracę ze scenarzystą telewizyjnym Roderickiem Taylorem.