Do roli Stanisławy Celińskiej w pierwszym odcinku musiała przytyć 40 kilo i postarzeć się o 20 lat. Aby odwzorować twarz artystki, zużyto półtora kilograma silikonu. „Nowe” ciało Olga Borys zyskała natomiast dzięki wyciętemu z materaca pogrubiaczowi. Metamorfoza wyszła fenomenalnie, podobnie zresztą jak wykonanie przez Olgę piosenki „Uśmiechnij się, jutro będzie lepiej”.
Już w drugim odcinku „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” zmieniła płeć i wcieliła się w Roberta Gawlińskiego. Do opanowania była nie tylko męska barwa głosu. – Najtrudniejsze były zęby – wyznała po występie. Początkowo sztuczna szczęka przeszkadzała jej do tego stopnia, że myliła tekst.
Mam sceniczne ADHD a tutaj musiałam cały czas być na hamulcu – mówiła o swoim kolejnym wcieleniu – w Irenę Jarocką. – W aktorstwie nigdy nie jestem obsadzana w statycznych rolach. Tu nie zmieniałam płci, nie miałam skomplikowanej choreografii, a jednak zaśpiewanie „Kawiarenek” było dla mnie bardzo trudne.
CZYTAJ TAKŻE:
"TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO" ODCINEK 1. WYGRAŁA OLGA SZOMAŃSKA JAKO TINA TURNER! [ZDJĘCIA]
"TWOJA TWARZ BRZMI ZNAJOMO" ODCINEK 3. WYGRAŁ KAMIL BIJOŚ JAKO JOSE FELICIANO [WIDEO+ZDJĘCIA]
Johnny Rotten z Sex Pistols, czyli kolejna postać, z którą przyszło się zmierzyć Oldze w „Twoja Twarz Brzmi Znajomo” fizycznie była od niej bardzo odległa, ale pozwoliła jej się wyżyć na scenie. Wypadła świetnie, a jej wykonanie wzbudziło tyle emocji, że Bartek Kasprzykowski potłukł szklanki na stole jurorskim.
W naszej galerii możecie zobaczyć wszystkie wcielenia Olgi Borys w programie "Twoja twarz brzmi znajomo"! Który z występów aktorki podobał się wam najbardziej?
