"Twoja twarz brzmi znajomo". Lesław Żurek wygrał 14. edycję jako Zbigniew Wodecki. Takiego nikt go do tej pory nie poznał!

Redakcja Telemagazyn
Wcielił się w Zbigniewa Wodeckiego i wygrał 14. edycję "Twoja twarz brzmi znajomo"! Zobacz zdjęcia.fot. Polsat
Wcielił się w Zbigniewa Wodeckiego i wygrał 14. edycję "Twoja twarz brzmi znajomo"! Zobacz zdjęcia.fot. Polsat
Nostalgiczny jako Aleksander Żabczyński, seksowny w roli Thomasa Andersa czy porywający jako Zbigniew Wodecki – takiego Lesława Żurka nikt do tej pory nie poznał! Aktor w finałowym odcinku wyśpiewał zwycięstwo, zdobywając czek na 100 tys. złotych, który przekazał na rzecz Fundacji Dajemy dzieciom siłę. Kto zajął drugie i trzecie miejsce? Sprawdź, co wydarzyło się w ostatnim odcinku "Twoja twarz brzmi znajomo 14".

"Twoja twarz brzmi znajomo 14" FINAŁ - co się wydarzyło?

Finał 14. edycji "Twoja twarz brzmi znajomo" otworzyła czwórka finalistów… jako Backstreet Boys! Bożyszcza nastolatek, uznawani za jeden z najpopularniejszych boysbandów na świecie, na koncie mają miliony sprzedanych płyt. Dzięki finałowej czwórce, znowu przenieśliśmy się do lat dziewięćdziesiątych i poczuliśmy jak na koncercie zespołu Backstreet Boys! Maja Hyży jako Nick Carter, Lesław Żurek jako Kevin Richardson, Michał Meyer jako Brian Littrel i Paweł Góral jako AJ McLean wykonali kawałek „Get Down” i po raz ostatni w tej edycji rozpalili scenę show Twoja Twarz Brzmi Znajomo.

Jako pierwszy wystąpił Paweł Góral, który nie raz wzbudził zachwyt swoim talentem. – Trzeba przyznać, że Ty spośród facetów chyba miałeś największe szczęście do dobrych występów w roli kobiet? – zapytał Maciej Dowbor. Co jest absolutnie prawdą! Paweł między innymi wcielił się w Violettę Villas, a występ ten przyniósł mu zwycięstwo w pierwszym odcinku. Występował także jako Tina Turner, Sade i Celine Dion! W finałowym odcinku wykonał utwór Maryli Rodowicz „Ale to już było”. Paweł odtworzył występ Rodowicz z Sylwestrowej Mocy Przebojów 2020/2021 i ubrany był w jej oryginalny sceniczny kostium, co zrobiło ogromne wrażenie! Poza stylizacją i charakteryzacją oczarował wszystkich swoim głosem i wykonaniem utworu. – Nie wiem, jak Ty to zrobiłeś, że aż tak bardzo w każdym niuansie śpiewałeś głosem Maryli Rodowicz. Ale też całą swoją aurą, uśmiechem, istnieniem z publicznością byłeś naprawdę Marylą Rodowicz. Cudowny finałowy występ, rozkochałeś mnie w sobie – skomentowała Katarzyna Skrzynecka.

Drugim finalistą był Michał Meyer, który z odcinka na odcinek coraz bardziej zachwycał swoim talent, nie tylko wokalnym, ale i aktorskim. Na długo zapamiętamy jego występ w roli Krzysztofa Krawczyka, m.in. dlatego, że sam Krzysztof docenił i pogratulował mu tego wykonania, ale też przyniósł mu on zwycięstwo w drugim odcinku show. Do jego spektakularnych występów na pewno trzeba dodać wykonanie piosenki „Dream on” Stevena Tylera z Aerosmith. W finale Michał zaśpiewał piosenkę „You gave love a bad name” Jona Boviego. I po raz kolejny rozpalił scenę! Był prawdziwy rock’n’roll! – Nie powiedziałbym, że Ty ze swoim głosem takim, jaki masz na co dzień, będziesz mógł tak odwzorować drapieżny i z pazurem wokal Jon Boviego. Jesteś kwintesencją programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo – zachwycił się Adam Strycharczuk.

Następnie na scenie pojawił się pierwszy duet czyli Anna-Maria Sieklucka oraz Piotr Gawron-Jedlikowski. Zaśpiewali utwór „Echame la culpa” Demi Levato i Luisa Fonsi. Ich występ był prawdziwą latynoską ucztą!

Przez 9 odcinków Anna-Maria była boska jak Buenos, dzięki czemu wygrała czwarty odcinek show, kosmiczna jak Ariana Grande czy stylowa jak Gwen Stefani! Z kolei Piotr dał się zapamiętać, jako mężczyzna z absolutnie najzgrabniejszymi nogami programu! Jego występ jako CC Catch czy w roli Magdaleny Narożnej z zespołu Piękni i Młodzi na długo zostanie w naszej pamięci!

Trzecim finalistą był Lesław Żurek! – Lesław, Ty w tym programie dałeś się poznać od zupełnie innej strony. Podejrzewam, że nawet sam nie wiedziałeś, że taką stronę swojej osobowości posiadasz – zażartował Maciej Dowbor. I miał racje! Lesławowi udało się wygrać aż dwa odcinki. W trzecim przeniósł nas do wspaniałego klimatu przedwojennej Polski, wykonując piosenkę „Już nie zapomnisz mnie” Aleksandra Żabczyńskiego. Natomiast w dziewiątym odcinku jako Bóg miłości, czyli Thomas Anders z Modern Talking oddał hołd kwintesencji kiczu lat osiemdziesiątych! W finale zaśpiewał utwór „Chałupy Welcome to” Zbigniewa Wodeckiego, wprowadzając nas tym samym w wakacyjny klimat. – Miałaś dziś taką moc rażenie, że to na mnie zadziałało – podsumował Kacper Kuszewski. – Jaki inny występ mógłby być cudownym zwieńczeniem Twoich popisów w tym programie, jak nie taki właśnie z mrugnięciem oka, ale jednocześnie dostojny za sprawą Zbigniewa Wodeckiego. Oddałeś dzisiaj jego energię – podsumował Adam Strycharczuk.

Ostatnią finalistką, która wystąpiła na scenie była Maja Hyży. – Muszę być brutalny, po pierwszych dwóch występach myślę sobie, o kurde to chyba w ogóle nie program dla niej… ona nie kuma, o co chodzi – powiedział Maciej Dowbor. Jednak Majka pokazała, że ten program jest dla niej, i w końcu odpaliła wrotki! Jej dwa występy na pewno przejdą do historii programu! Pierwszy jako Amy Winehouse: głos, charakteryzacja, ruchy – to wszystko złożyło się na 100% Amy! Drugi to wykonanie utworu „Midnight Sky” Miley Cyrus. Majka po raz drugi z rzędu powaliła wszystkich na kolana, otrzymując owacje na stojąco! W finale postawiła sobie bardzo wysoko poprzeczkę i wykonała utwór „Run to you” Whitney Houston. – Wybrałaś coś co było dla Ciebie prawdziwym wyzwaniem, wcale nie będąc pewną, jaki będzie rezultat. I ta odwaga, którą dzisiaj pokazałaś, z takim rezultatem, to jest dla mnie absolutnie niesamowite! Ciary mnie przechodziły z góry na dół. Bardzo Ci gratuluję – podsumował Kacper Kuszewski. – Dla mnie jesteś największym wygranym tej edycji! Jestem zachwycona Twoją barwą głosu, Twoim sposobem prowadzenia głosu! Ten program to jest przygoda życia. Także mam nadzieję, że ta przygoda będzie miała godną kontynuację. Gratuluję Ci bardzo serdecznie – dodała Małgorzata Walewska.

Ostatnim występem był duet Tamary Arciuch oraz Magdaleny Narożnej. Dziewczyny zaśpiewały utwór „No limts” 2 Unlimited. Ich występ miał moc i zero limitów! Dzięki temu występowi znowu byliśmy na techno imprezie prosto z lat 90-tych.

Wciągu całej edycji show Tamara zmierzyła się m.in. z dwoma legendami: Anną German oraz Ewą Demarczyk. Natomiast utwór „Mein Herr” i wykonanie jako Lizy Minnelli przyniósł jej zwycięstwo w ósmym odcinku show. Natomiast Magdalena Narożna, śpiewając utwór Grażyny Łobaszewskiej, przekonała wszystkich, że „Czas nas uczy pogody”. Miała też szczęście do męskich wcieleń m.in. Piotra Cugowskiego, Grzegorz Skawiński oraz Patricka Kelly.

14 edycję programu Twoja Twarz Brzmi Znajomo wygrał Lesław Żurek, który czek na 100 tysięcy złotych przekazał dla Fundacji Dajemy dzieciom siłę.

Wyniki finału 14. edycji programu "Twoja Twarz Brzmi Znajomo":

Twoja Twarz Brzmi Znajomo

  1. Lesław Żurek
  2. Paweł Góral
  3. Michał Meyer
  4. Maja Hyży
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
ARTUR BACIS
ANNA OBERC
B
BARBARA WYPYCH
ARKADIUSZ SMOLENSKI
B
BARBARA KURDEJ SZATAN
ILONA JANYST
W
Waldi
Uważam że to był fajny finał !4 edycji programu " Twoja Twarz Brzmi znajomo" i wszyscy Uczestnicy zarówno w solo jak i w duetach dali z siebie wszystko choć muszę powiedzieć że szokiem dla Mnie jest wygrana Lesława Żurka dlatego że myślałem że wygra Michał Meyer który był doskonały w postaci w którą się wcielał i śpiewał głosem tego wykonawcy Brawo Michał i też obstawiałem że może wygra Maja Hyży dlatego że super zaśpiewała Whitney Houston jednak też się okazało że dopiero Maja Hyży była na 4 miejscu aż w końcu wygrał Lesław Żurek Jako Zbigniew Wiodecki który moim zdaniem zaśpiewał super piosenkę Chałupy aż chciało się słuchać Lesław w tej piosence i moim zdaniem Lesław wygrał zasłużenie za swoją ciężką i solidną pracę w tych wszystkich 9 odcinkach przed finałem i w samym finale choć ubolewam że to już koniec 14 edycji i że w następny piątek nie będzie już odcinka programu "twoja Twarz Brzmi znajomo" jeszcze chciałbym napisać swoje uwagi; trochę szkoda że znów wygrał edycję facet choć nic nie mam do facetów sam nim jestem i ta wygrana należała się Lesławowi za ciężką pracę to ubolewam że tak długo już nie wygrała edycji żadna Kobieta ostatnią była Kasia Popowska w 7 edycji jako Beyonce w piosence" Listen" i to na razie koniec wygrywania przez kobiety edycji programu "Twoja Twarz brzmi znajomo" choć mam nadzieje że to się zmieni i że znów edycję zaczną wygrywać kobiety bardzo bym tego chciał a po za tym bardzo ubolewam że teraz w Finale 14 edycji była tylko Jedna kobieta Maja Hyży reszta faceci którzy byli obłędni w swoich rolach ale również kobiety zasłużyły żeby być w większej ilości w finale ale no cóż finał za nami już nic się nie zmieni i mam nadzieje że przyszłe edycje będą obfitowały w większe ilości kobiet w finale solo tego sobie życzę.
G
Gość
Gratulacje dla zwycięzcy. Może i głos Zbigniewa Wodeckiego wyszedł Lesławowi średnio, ale postaciowo już było naprawdę całkiem blisko. No i charakteryzacja bardzo udana. Trochę pewnie też pomogła mu ikoniczna postać na finał. Zazwyczaj tak jest. Natomiast utwór z tych lżejszych. Choć numer ten już był w pr. to jednak odnośnikiem był inny okres kariery pana Wodeckiego. I to fajnie, że z taką piosenką wygrał. Bo to z kolei jest rzadkie. żeby wygrać z lżejszym repertuarem. Wygrał zapewne w jakimś stopniu też dlatego, że jury bierze zawsze pod uwagę przebieg całej edycji. A Lesław jako jedyny wygrał dwa odcinki. Takie rzeczy mają znaczenie. Po układzie tabeli przed finałem można by się spodziewać totalnie wszystkiego. Chociaż niestety mało o tym pisano skupiając się na wpadce prowadzącego. Wpadce, którą jakby starał się odkupić w finale. Często Ci którzy byli na górze rankingu finalnie wygrywali. Ale z drugiej strony bywały też zaskoczenia. Nawet ta ścisła dwójka teraz (z wcieleniami w polskie ikony co było fajne). To natomiast sprawia, że pr. ten jest nadal interesujący. Mimo, iż nowości w tym finale było jak na lekarstwo. Pomijając powtórki utworów gdzie różnice to referencje itd. jedynymi premierami był duet Magdy i Tamary oraz połowa drugiego duetu czyli Ama jako Demi Lovato. Nawiasem mówiąc od 7 edycji TTBZ nie wygrała kobieta. Trochę szkoda, ale z drugiej strony tym bardziej będzie się czekać na ewentualną 15 edycję. I może wtedy kobiecą wygraną. Tym cenniejszą, że dopiero 5. Może Stefano Terrazzino, mistrz TTBZ 3, kolega ze sceny teatralnej Lesława (szkoda, że nie on wypowiadał się o nim w finale) przekona do udziału w pr. Julię Wieniawę. Zdaje się, że mimo jej obaw to program dla niej. Jest wokalistką i aktorką, a do tego pięknie tańczy. Aż się prosi o jakiś jej duet w tym pr. ze Stefano. Albo choć jakiś pokaz taneczny gdzieś. Póki co słowa uznania, jak każdemu zwycięzcy, należą się aktualnemu tryumfatorowi, fajnemu człowiekowi i dobremu aktorowi, Lesławowi Żurkowi. On ma coś takiego, że jak wchodzi na scenę to wyzwala się w nim jakaś inna energia. I tym przykuwa uwagę.
M
Mati
Z całym szacunkiem ale to było beznadziejne wykonanie o stokroć na wygraną zasłużył Michał Meyer.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na telemagazyn.pl Telemagazyn