"Ultraviolet" KONKURS! Wygraj grę planszową i zdjęcie z autografem gwiazdy serialu AXN!

Kiedy będą wyniki?

Najlepsza rola Sebastiana Fabijańskiego to rola Cukra. Wiarygodnie odgrywał osobę chorą na culrzycę.

Cukier w Pitbullu.Jest szalenie inteligentnym człowiekiem, dobrze, że pojawił się w naszym polskim kinie.Dzięki roli psychopaty "Cukra" w filmie "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" udowodnił, że potrafi znakomicie odnaleźć się w rolach twardych mężczyzn. Buduje postać „Cukra”: bezwzględnego gangstera, który jednocześnie jest słaby fizycznie, chory i zaburzony emocjonalnie.Hipnotyczne spojrzenie, nieprzewidywalne zachowanie, seksowny i odpychający jednocześnie. Rola cukrzyka psychopaty zostaje w głowie na długo po obejrzeniu filmu „Pitbull" Jako aktor wprowadza wysoki poziom, w każdym filmie, kogo by nie grał. Jego gra jest rzetelna i wciąga widza w fabule. To wysoka półka jeśli chodzi o aktorstwo.

Cukier w Pitbullu. Jest szalenie inteligentnym człowiekiem, dobrze, że pojawił się w naszym polskim świecie kina. Dzięki roli psychopaty "Cukra" w filmie "Pitbull. Niebezpieczne kobiety" udowodnił, że potrafi znakomicie odnaleźć się w różnych rolach twardych mężczyzn. Buduje postać „Cukra”: bezwzględnego gangstera, który jednocześnie jest słaby fizycznie, chory i zaburzony emocjonalnie.Hipnotyczne spojrzenie, nieprzewidywalne zachowanie, seksowny i odpychający jednocześnie. Rola cukrzyka psychopaty zostaje w głowie na długo po obejrzeniu filmu „Pitbull Jako aktor wprowadza wysoki poziom, w każdym filmie, kogo by nie grał. Jego gra jest rzetelna i wciąga widza w fabule. To wysoka półka jeśli chodzi o aktorstwo.

Moją ulubioną rolą Sebastiana Fabijańskiego jest rola Remka ps „Cukier” w filmie pt „Pitbull: Niebezpieczne kobiety”. Produkcja ta to dramat sensacyjny, który opiera się na walce policji z korupcją i przestępczością. W tej części akcja opiera się na dwóch nowych policjantkach Jadzce (Anna Dereszowska) i Zuzce, które nie dość że mają trudny zawód to do tego jeszcze problemy prywatne. I właśnie w jednej z głównych ról gra w nim Sebastian Fabijański, z którym w romans wdaje się Zuza (Joanna Kulig). Przedstawiany jest on jako socjopatyczny gangster, którego dziewczyna Drabina (Alicja Bachleda-Curuś) wychodzi z więzienia. Co do samego Fabijańskiego to kapitalnie sprawdził się w powierzonej mu roli. Niełatwej jak na początkującego aktora. Zachowanie, obłęd w oczach, zaciętość, i ostrość sprawły że Remek to bardzo jasna i kluczowa postać w filmie. Film jest wysoko oceniany, ale rola Sebastiana jeszcze wyżej, znawcy kina twierdzą że jedna z najlepszych w historii polskiego kina. O ile pamiętam Fabijański po premierze był gościem Kuby Wojewódzkiego, który go bardzo chwalił, że mimo niezbyt wyrazistych postaci na początku kariery ta wywinduje go wysoko i wypytywał go o to jak on to zrobił. Sam Fabijański jest raczej skromny i cichy, ale w postaci Remka przeistotacza się w przawdziwego psychopatę z krwi i kości. Szczerze według mnie spisał się wzorowo i oby tak dalej, bo zapisał się w mojej pamięci i chciałbym go oglądać cześciej i częściej.

Śledzę karierę Sebastiana Fabijańskiego od dłuższego czasu i mogę stwierdzić, że zagrał wiele ciekawych ról, bardzo różnych od siebie. Od czasu debiutu w Tancerzach rozwinął się aktorsko i w każdej produkcji, w której grał jego bohaterowie zapadają w pamięć. Bardzo podobał mi się w Misji Afganistan, gdzie nie ustępował pola bardziej znanym i doświadczonym aktorom, a także potrafił oddać z przekonaniem wewnętrzne rozterki i zagubienie młodego żołnierza. W mocnej scenie porwania pokazał strach i emocje towarzyszące osobie w chwili zagrożenia życia. Jednak moją ulubioną rolą Sebastiana jest Adrian Kuś z Belfra. Swoją zadziornością, pewnością siebie a także opiekuńczością wobec brata zyskał rzesze fanów, które mu kibicowały do samego końca. Był najbardziej krwistą postacią, chłopakiem z trudną sytuacją rodzinną, który w miarę kolejnych odcinków odkrywał swoją dobrą stronę i pobudki jakie nim kierowały czyli miłość i marzenie o lepszym życiu z ukochaną kobietą. Chociaż jego zachowanie nie było krystalicznie czyste to jednak skradł serce widzów i przyćmił samego Maćka Stuhra. Sebastian Fabijański nie grał Kusia, on się nim stał na ekranie, dlatego z przyjemnością się oglądało i śledziło jego losy, co chyba najbardziej świadczy o talencie aktora.

Nie ma lepszego od Sebastiana Fabijańskiego ! Myślałam, głowiłam się niemalże godzinami, mędrkowałam na temat tej jednej, jedynej roli, gdzie Sebastian byłby wg mnie najlepszy, no i … wymędrkowałam, chociaż nie powiem było bardzo ciężko. A nawet wybór dostał wskazanie iście sportowe, bokserskie 2 do remisu, gdzie szala zwycięstwa przesunęła się delikatnie na film … „ Pitbull. Niebezpieczne Kobiety”, jako Remek „Cukier”. Słodki przydomek groźnego faceta, którego nader brawurowo zagrał Sebastian Fabijański. Młody gniewny, który tak naprawdę zaczyna przygodę z kinem. Moim skromnym zdaniem idealnie pasuje do niego rola twardego faceta, albowiem Sebastian ma mocny charakter i jest osobistością bardzo barwną o mocnej charyzmie. Nie widzę ( jak na razie, może kiedyś) Sebastiana w roli np. Romea w duecie z Julią, czy innym „romansidle”. To musi być film adekwatny do jego warunków fizycznych jak psychicznych … jakkolwiek, to brzmi. Pitbull, Cukier i ten cały emocjonalny rollercoaster, to jest dla mnie taka „truskawka na torcie” …. cytując klasyka :). A sam „Cukier” jeszcze zapewne pokaże nie raz, że nie jedna słodycz, tudzież inny cymes za jego sprawą „wyleje” się ze szklanego ekranu na widza :)!!!

Moja ulubiona rola pana Sebastiana to piłkarz Staszek Borucki z filmu 'Wszystko gra'. Przez 90% procent filmu aktor gra pijanego, ale wychodzi mu to całkiem dobrze ;) Dodatkowo naprawdę nieźle tańczy i roztacza wokół siebie aurę męskości. Mimo, że całościowo film mnie nie urzekł, to gra aktorska pana Sebastiana - owszem :)

Ten aktor najlepiej sprawdził się w serialu Tancerze. W tym serialu wprost się zakochałem.W postaci Piotra wplótł nie tylko umiejętności taneczne, które pewnie musiał dla danej roli się przyuczyć, a także już poza taneczną historię Piotra, która łącznie stanowiła całość. W większości jego ról właśnie mi brakuje tego, że rola w wypowiadanych kwestiach z grą, tj. poruszaniem się, gestami i emocjami, nie komponują się w całość. Piotra z Tancerzy faktycznie świetnie się oglądało, w dalszej części zmieniono aktora, grającego Piotra, i w dół poszła jego postać i serial, co czyni Fabijańskiego do prawdy godnego aktora dla tej roli. Chciałoby się Fabijańskiego oglądać w pozostałych rolach tak jak grającego w Tancerzach, gdzie jego postać współgra z fabułą, tekstem i układem tanecznym, i do tego daje komfort, którego nie dawała na przykład postać Roberta, gdzie czułem, że aktor tam ze sobą nie pasuje.

Moją ulubioną postacią w którą wcielił się Sebastian Fabijański był Adrian Kuś w serialu Belfer (2016) . Rewelacyjne wcielał się w szefa gangu którego życie związane było całkowicie z konfliktami z prawem, z drugiej zaś strony był bardzo uczuciowy . Mimo postawy twardziela potrafił okazać uczucia i walczyć o nie. Bardzo podobał mi się również w pierwszym odcinku serialu Ultraviolet. Myślę że człowiek ten jest stworzony do aktorstwa.

Moją ulubioną rolą Fabijańskiego jest nieustępliwy aspirant Marzec z nieco zapomnianego acz świetnego ‘Jezioraka’. Fantastycznie ukazał młodego policjanta, który jest nie tylko ‘gliną’ lecz także ukazuje swoją ludzką twarz. Nie bez znaczenia jest również fakt iż właśnie za tą rolę otrzymał Złote Lwy jako debiutant. Według mnie ta postać wpuściła do tej dość zagęszczonej zagadki kryminalnej nieco powietrza. Stworzył intrygującą i tajemniczą postać w duecie z Jowitą Budnik przez to chętnie się wraca do tego tytułu.

Uważam, że najlepszą rolą Fabiańskiego był rola "Cukra" w ostatnim Pitbullu. Młody aktor pokazał swój ogromny potencjał i to, jak bardzo można przygotować się do roli :)