Kalinka nie musi się obawiać o brak materiałów edukacyjnych. Znani rodzice bardzo troszczą się o jej prawidłowy rozwój. Dlatego dbają o to, aby zabawki, jakimi otacza się ich małe szczęście, nie tylko bawiły, ale i uczyły.Dlatego podczas wizyty w sklepie zabawkowym, wybrali same konkrety…
Szczególną uwagę Józefowicza przykuł tradycyjny kolorowy bąk, którego na pewno sam dobrze pamięta z dzieciństwa. Z kolei Natasza do koszyka włożyła kilka książeczek edukacyjnych oraz pełną zwierząt plastikową arkę Noego - czytamy w doniesieniach Faktu.
Widzicie oczami wyobraźni ten sielankowy obrazek? Mama Natasza czyta córeczce książeczki i prezentuje zwierzątka z arki, a tatuś Janusz puszcza bąka, kolorowego bąka…

Wideo